Najpierw plotki o kryzysie w związku, a teraz to. Kotońscy podjęli ważną decyzję
Agnieszka Kotońska, znana z programu Gogglebox, od ponad dekady cieszy się zainteresowaniem ze strony fanów telewizyjnego show. Wielbiciele z chęcią śledzą w mediach społecznościowych to, co dzieje się w prywatnym życiu celebrytki. Ostatnio gwiazda zaskoczyła wszystkich internautów wyjątkowym zdjęciem, na którym pozuje ze swoim mężem - Arturem. W końcu stało się jasne, czy para naprawdę przechodzi kryzys.
Agnieszka Kotońska zyskała wielką popularność dzięki udziałowi w programie stacji TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym razem z mężem Arturem i synem Dajanem komentuje programy i filmy emitowane w telewizji.
Mimo niezwykle prostej formuły format spotkał się z ciepłym przyjęciem widzów i wykreował kilka nowych gwiazd. Z czasem wokół programu pojawiły się spore kontrowersje - wszystko dlatego, że wyszło na jaw, jakie pieniądze uczestnicy "Goggleboxa" otrzymują za siedzenie przed ekranem.
O Agnieszce Kotońskie zrobiło się głośno również w kontekście jej zjawiskowej metamorfozy - gwiazda telewizyjnego show zrzuciła zbędne kilogramy i zaczęła chwalić się zgrabną sylwetką w mediach społecznościowych.
Gdy jakiś czas temu uczestniczka "Goggleboxa" zniknęła z Instagrama i przestała publikować kolejne posty, internauci zaczęli sugerować, że może to oznaczać problemy w jej związku z mężem Arturem.
W końcu na sensacyjne doniesienia zdecydowała się odpowiedzieć sama zainteresowana. W sesji Q&A rozwiała wątpliwości fanów.
"My nie mamy kryzysów, na całe szczęście się dogadujemy, wspieramy i kochamy. Nie mamy cichych dni itd... Wszystko rozwiązujemy na momencie" - można było przeczytać na jej profilu.
"Szczerze my się nie kłócimy. My mamy do siebie szacunek, miłość i zaufanie. Dla mnie Artur jest wszystkim, co mam najcenniejsze i tak będzie aż zamknę kiedyś oczy. I dla Artura też jestem najważniejsza. Mnie nie interesuje żaden inny chłop. Ja jestem zakochana" - dodała.
Teraz Agnieszka Kotońska i jej mąż Artur udowodnili, że za słowami idą także czyny. Słynni uczestnicy telewizyjnego reality show zdecydowali się bowiem ponownie wybrać do urzędu stanu cywilnego i po 29 latach od zalegalizowania swojej relacji zakochani ponownie ślubowali sobie miłość.
Wygląda na to, że celebrytom mocno zależało na tym, by właśnie teraz oddać się modnemu w show-biznesie trendowi na odnowienie przysięgi - gdyby poczekali jeszcze rok, mieliby świetny prezent na okrągłą, trzydziestą rocznicę małżeństwa.
Zobacz też:
Piotr i Agata Rubik urządzają mieszkanie w Miami. Tyle zapłacili za zwykłą lampę
Nykiel przerwała treningi do "TzG" i wyjechała do Nowego Jorku. Co dalej? Menadżer zabrał głos
"Rolnik szuka żony" 11. Widzowie zwrócili uwagę na koperty. Już wszystko jasne