Wieści ws. Komarnickiej to nie były plotki. Sama pokazała zdjęcie z innym
Emilia Komarnicka nie zwalnia tempa ani na moment. Z powodzeniem dzieli swoją codzienność pomiędzy życie rodzinne, prace na planie oraz granie na deskach teatru. Spektakl "Kto ma klucz" cieszy się zresztą dużym zainteresowaniem. Główne role w tym muzyczno-tanecznym widowisku grają właśnie Komarnicka i Stefano Terrazzino. Aktorka właśnie pochwaliła się ich wspólnym zdjęciem.
Emilia Komarnicka obecnie bez reszty pochłonięta jest swoją największą pasją, czyli aktorstwem. Od wielu miesięcy podróżuje po kraju, ponieważ spektakl z jej udziałem grany jest w całej Polsce. "Kto ma klucz" cieszy się zresztą sporym uznaniem widzów. Aktorka bardzo to docenia, co podkreśliła kilka dni temu:
"Dziś, w Międzynarodowy Dzień Teatru, oddajemy cześć pasji zawodowej. Dla wszystkich Twórców: niech każdy krok na scenie będzie świadomym wyborem, a przestrzeń twórcza - miejscem, gdzie spełnienie spotyka się z autentyczną kreacją. Dla Was drodzy Widzowie: niech nasze spektakle zawsze stanowią prawdziwą potrzebę, która łączy serca i umysły" - napisała poruszona.
Ostatnio na instargamowym profilu artystki ukazało się zdjęcie, które może odgrzać dawne podejrzenia. Ledwie kilka miesięcy temu w sieci aż huczało od plotek na temat rzekomego kryzysu w małżeństwie Emilii Komarnickiej i Redbada Klynstry.
Aktorska para po pewnym czasie odniosą się do medialnych doniesień. Zgodnie opublikowali wspólne oświadczenie, w którym podkreślili, że zdecydowali się jedynie na zmianę nazwisk ze względów zawodowych.
Z czasem temat ucichł, a sławni małżonkowie konsekwentnie do niego nie wracają. Najnowsze zdjęcie Komarnickiej może jednak ponownie wzbudzić plotki. Wszystko przez to, że aktorka zaprezentowała, jak pozuje wtulona w Stefano Terrazzino. Na szczęście nie ma żadnego powodu do niepokoju - artyści występują razem w spektaklu "Kto ma klucz".
"Sztuka, która doświadcza. Takie jest nasze przekonanie, nie tylko w związku z @ktomaklucz. Ono dotyka w ogóle sensu tworzenia. To, co piszecie po przedstawieniu jest tego świadectwem. Nie ma większego spełnienia. Dziękujemy za zaufanie. Za współtworzenie tego doświadczenia" - napisała.
Pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy:
"Tak, zdecydowanie Państwo poruszacie w odbiorach najczulsze struny. Ten proces wciąż trwa, nawet po zakończeniu spektaklu";
"To ja dziękuję";
"Jesteście Cudowni. Dajecie nam tyle piękna i prawdy, byłam na spektaklu, to było jedno z najcudowniejszych momentów w moim życiu, dziękuję" - czytamy.
Zobacz także:
Uradowana Komarnicka przekazała szczęśliwe wieści. Tak długo na to czekała
Nim poślubił Komarnicką sprzed ołtarza uciekły mu znana aktorka i piosenkarka
Komarnicka potwierdziła doniesienia tuż po weekendzie. To wymagało odwagi