Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz znów są na ustach publiczności, a to za sprawą niedawnej aktywności w mediach. Najpierw artystka opublikowała pikantny teledysk z przystojnym brunetem, a później reżyser publicznie ogłosił ich "rozstanie".
Nie da się ukryć, że takie zachowanie wprowadziło ich fanów w konsternację, a duża część osób zaczęła zastanawiać się, czy ci faktycznie nie mierzą się z kryzysem w związku.
Ostatecznie Natasza postawiona pod ścianą wyjawiła, co myśli o tym całym zajściu!
Najpierw wieści o rozwodzie, a teraz to. Urbańska przerwała milczenie
Natasza Urbańska odniosła się do plotek na temat rozwodu. Artystka przyznała wprost, że nie dementuje tych niedorzecznych dla niej doniesień, gdyż po prostu takie pogłoski ją już tylko bawią i nic sobie z nich nie robi. Również Janusz ma podobne spostrzeżenie w tym temacie.
Gwiazda estrady przerwała milczenie i wprost przyznała, że małżeństwo to jej prywatna sprawa.
"Już się śmiejemy z tego, nawet nam się tego nie chce komentować. To jest nasza prywatna sprawa i to jest chyba najfajniejsze, żeby zostawić pewne rzeczy dla siebie" - przyznała z rozbawieniem w rozmowie z "Show News"
Spodziewaliście się takiego wyluzowanego podejścia?
Przeczytajcie również:
Józefowicz ogłosił rozstanie z Urbańską. Teraz prawda wyszła na jaw
Wyszła na jaw prawda ws. jedynego syna Janusza Józefowicza. Niewielu wiedziało
