Reklama
Reklama

Najpierw wieści o zwolnieniu, a teraz taki zwrot akcji w sprawie Sierockiego. Jednak zostaje w TVP

Pod koniec grudnia media obiegła informacja o rzekomym zwolnieniu Marka Sierockiego z TVP. Jego miejsce w "Teleexpressie" zajął Mateusz Jędraś. Teraz pojawiły się zupełnie nowe wieści. Prezenter nie dość, że został w telewizji publicznej, to ma dostać także nowy program.

Marek Sierocki to prawdziwa legenda TVP. Prezenter przez blisko 40 lat prowadził muzyczny kącik w "Teleexpressie", a w 2021 roku został prowadzącym talent show "Szansa na sukces" oraz komentatorem konkursów piosenki Eurowizji na antenie publicznego nadawcy.

Marek Sierocki jednak zostaje. Co za wieści z TVP

Pod koniec grudnia ubiegłego roku wielkie poruszenie wywołały wieści o zwolnieniu Marka Sierockiego z TVP. Wszystko zbiegło się w czasie z zapowiedzią powrotu Macieja Orłosia do "Teleexpressu". I faktycznie Sierocki zniknął z anteny, a jego miejsce w kultowym programie informacyjnym zajął Mateusz Jędraś. 

Reklama

Wszystko wskazuje jednak na to, że w tej sprawie będziemy mieli kolejny sensacyjny zwrot akcji. \

Jak donosi portal Wirtualne Media, Marek Sierocki jednak nie rozstaje się z TVP. W tym tygodniu prezenter miał spotkać się z Tomaszem Sygutem, dyrektorem generalnym Telewizji Polskiej, aby omówić szczegóły jego powrotu na antenę.

Według ustaleń portalu Sierocki nie wróci do Teleexpressu, za to ma otrzymać zupełnie nowy program. 

"Będzie coś nowego. Mam taką zasadę, że nic nie komentuję na swój temat" - powiedział krótko prezenter w rozmowie z Wirtualnymi Mediami. 

Zobacz też:

Sensacyjne wieści od Artura Orzecha. Dziecko, ślub a teraz jeszcze takie wieści. Potwierdził

Maciej Orłoś nie zostawił suchej nitki na Marku Sierockim. "Stracił wiarygodność dziennikarską"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marek Sierocki | TVP | Teleexpress
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy