Naomi Campbell chce pomagać rosyjskim dzieciom
Brytyjska supermodelka Naomi Campbell pragnie się odwdzięczyć Rosjanom za dobre przyjęcie w ich kraju i zebrać pieniądze na bezdomne dzieci.
"Mieszkam tu...wszyscy są dla mnie mili i serdeczni, chcę się odwdzięczyć" - powiedziała uśmiechnięta Campbell agencji Reuters w stolicy Rosji.
Modelka, spędzająca część roku w Moskwie z rosyjskim narzeczonym - miliarderem, potentatem na rynku nieruchomości Władimirem Doroninem - stała się bywalczynią moskiewskich pokazów mody i elitarnych butików.
Chociaż ma na swym koncie zatargi z prawem na Zachodzie, jest bardzo kochana przez, jak pisze Reuters, spijających szampana rosyjskich nowobogackich i jest pierwszą zagraniczną gwiazdą mieszkającą w Rosji.
Campbell ma nadzieję zebrać pod koniec maja co najmniej 1 mln dolarów w akcji NEON dla dwóch rosyjskich instytucji charytatywnych, zajmujących się edukacją, opieką lekarską i szkoleniami dla dzieci.
Pieniądze zostaną podzielone między fundację "Iris" prowadzoną przez Darię Żukową - narzeczoną rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza i fundację "Siewiernaja Korona" (Northern Crown), którą kieruje żona ministra finansów Irina Kudrina.
Campbell mówi, że chce takie zbiórki funduszy prowadzić także w innych krajach.