Narastają plotki wokół księżnej Kate. Co naprawdę dzieje się z jej zdrowiem?
Księżna Kate (42 l.) ma na głowie ośmiocentymetrową bliznę, którą starannie ukrywa pod włosami. Czasem jednak daje się ją zauważyć, co, szczególnie w obliczu najświeższych doniesień o stanie zdrowia księżnej Walii, budzi wśród Brytyjczyków wielki niepokój. Czyżby przyszła królowa nie cieszyła się aż tak żelaznym zdrowiem, jak chciała, by wszyscy myśleli?
Księżna Kate do niedawna uchodziła za idealną księżną Walii, naturalną spadkobierczynię powszechnie uwielbianej księżnej Diany. Warto przypomnieć, że jest ona bezpośrednią następczynią zmarłej blisko 27 lat temu teściowej.
Druga żona obecnego króla Karola III, Camilla zdecydowała się nie używać tego tytułu, poprzestając na stanowisku księżnej Kornwalii. Żona księcia Williama jest zarazem pierwszą księżną Walii wywodzącą się spoza arystokracji. Nie brakuje opinii, że ma na tym tle kompleks, więc tym bardziej stara się udowodnić, że jest godna nosić w przyszłości koronę.
Do niedawna szło jej doskonale. Księżna nie miała większych problemów z dostosowaniem się do wymogów etykiety i doskonale wiedziała, czego się od niej oczekuje.
Zapewniła ciągłość dynastii, rodząc troje dzieci, w międzyczasie, niejako mimochodem, stała się ikoną mody, ogłady i nieskazitelnego wizerunku. Przez lata uchodziła też za osobę cieszącą się żelaznym zdrowiem. Dopiero z perspektywy czasu zdecydowała się wyznać, ile kosztowało ją pozowanie z noworodkiem przed wejściem do szpitala tuż po trwającym 16 godzin porodzie.
Jak wyznała żona księcia Williama w podcaście „Happy Mum, Happy Baby”, musiała to zrobić, bo nikt nie wyobrażał sobie, że mogłaby postąpić inaczej niż przed laty księżna Diana. Co gorsza, jak ujawniła również obecna księżna Walii, łamiąc w ten sposób królewski protokół, zabraniający publicznego poruszania intymnych spraw, każda z trzech ciąż miała trudny przebieg.
Kiedy w połowie stycznia Pałac Kensington poinformował, że księżna Kate trafiła do szpitala na pilną operację jamy brzusznej, stało się jasne, że wcale nie jest okazem zdrowia. Rozważania, co jeszcze może ukrywać, doprowadziły brytyjskie media na trop blizny na jej głowie.
13 lat po jej ślubie z Williamem, zaczęto poddawać w wątpliwość kwalifikacje Kate do pełnienia w przyszłości roli królowej. Jak sugerują media, ośmiocentymetrowa blizna, którą księżna Walli skrywa pod włosami i kapeluszami może dowodzić, że z jej zdrowiem jest coś nie w porządku….Nie pomogło wyjaśnienie rzecznika prasowego księcia i księżnej Walii, który zapewnił w rozmowie z dziennikarzami:
"Blizna jest związana z operacją z dzieciństwa".
Żeby zrozumieć, dlaczego blizna stała się nagle bardzo ważna, warto zagłębić się w ponure sekrety rodziny królewskiej. Windsorowie do tej pory wolą udawać, że urodzone z niepełnosprawnościami córki Johna Herberta Bowes-Lyon, wuja królowej Elżbiety II od strony matki, i jego żony Fenelii w ogóle nie istniały. Ich los przypieczętował fakt, że Nerissa i Katherine, były kuzynkami monarchini.
Jak twierdzą eksperci, specjalizujący się w królewskim protokole, nie było innego wyjścia. Ujawnienie prawdy o stanie zdrowia księżniczek, blisko spokrewnionych z następczynią tronu, na pewno wywołałoby ogólnonarodowe wątpliwości na temat czystości krwi.
Pojawiłyby się pytania, czy Elżbieta jest na pewno odpowiednia kandydatką do objęcia tronu, skoro ma za najbliższe kuzynki osoby obarczone niepełnosprawnościami, a także, czy wady genetyczne nie przeniosą się na kolejne pokolenia.
Żeby zdusić w zarodku analogiczne plotki na temat księżnej Kate, „Daily Mail” postanowił zapytać o jej bliznę eksperta. Chirurg John Scurr zapewnił:
„Naprawdę wątpię, aby był to jakikolwiek poważny stan. Powiedziałbym, że blizna jest wynikiem wady tętniczo-żylnej, która została usunięta”.
Zobacz też:
Księżna Kate w trybie pilnym opuściła dom. Towarzyszą jej William i dzieci
Książę William będzie następny? Poddani dostrzegli niepokojące symptomy
Księżna Kate zrobi coś niezwykłego, jeżeli upubliczni swoją diagnozę?