Narożna wyjawiła, w co inwestuje pieniądze. Głodowa emerytura jej niestraszna [POMPONIK EXCLUSIVE]
Magdalena Narożna nie może narzekać na brak propozycji zawodowych. Ciągle koncertuje z zespołem, a teraz także spełnia się w roli jurorki w programie "Disco Star". Za te wszystkie zobowiązania zawodowe otrzymuje z pewnością niemałe wynagrodzenie. W rozmowie z naszym portalem wokalistka zdradziła, w jaki sposób przygotowuje się do przejścia na emeryturę. Okazuje się, że Narożna ma konkretny plan.
Magdalena Narożna wraz z zespołem "Piękni i młodzi" [POSŁUCHAJ] od lat podbija serca fanów muzyki disco. Był czas, kiedy grupa grała nawet pięć koncertów dziennie. Za taką pracę wokalistka i jej znajomi z pewnością zgarniali konkretne kwoty. Piosenkarka raczej nie będzie należała do grona celebrytów, którzy po latach pracy narzekają na niskie emerytury.
W rozmowie z naszym reporterem Magdalena Narożna wyznała, że cały czas odkłada pieniądze na konto oszczędnościowe. Nie przeszkadza jej to jednak w tym, by czasem zaszaleć i wydać większą sumę na swoje zachcianki.
"Uważam, że życie jest od tego, żeby z niego korzystać. Po to pracuję, żeby móc zabrać swoją córkę na wakacje, żebym ja mogła sobie pozwolić na urlop w każdym momencie, w którym chcę. Jak chcę sobie kupić dobrą torebkę, to kupuję, nie patrzę na to, ile kosztuje" - powiedziała.
Gwiazda na ten moment stara się mądrze inwestować pieniądze, które zgarnia za liczne koncerty. Ma dużo pomysłów na to, jak je wykorzystać. Uważa, że najfajniejszy okres życia tak naprawdę jest dopiero przed nią.
Nasz reporter postanowił, jednak dopytać Narożną o to, jak widzi siebie na emeryturze. Jej odpowiedź może niektórych zdziwić. Piosenkarka ma zamiar bowiem koncertować, tak długo, jak tylko będzie mogła. Jednocześnie gwiazda zapewniła, że nie boi się zmian i jest gotowa, zająć się czymś innym, niż muzyką.
"Ja w ogóle nie zamierzam schodzić ze sceny przez lata. Jeżeli scena nie będzie mi wystarczała do tego, żeby się utrzymać, żeby żyć godnie, no to zajmę się czymś innym" - wyznała w wywiadzie.
Przy okazji rozmowy wokalistka zespołu "Piękni i młodzi" wyjawiła w co, a tak właściwie, w kogo, inwestuje najwięcej pieniędzy.
"Inwestuję bardzo w moją córkę. Ona interesuje się końmi, więc teraz znowu mamy te dwa koniki. Myślę o tym, żeby poszerzać to w ogóle, żeby ona się spełniała. Cały czas ją namawiam, żeby skończyła weterynarię. Żeby też sama mogła komfortowo zarabiać na swoje życie" - powiedziała.
Jak się okazuje, to pasje córki Gabrieli są dla jurorki "Disco Star" najważniejszą inwestycją życiową. Dumna mama stara się wspierać swoją pociechę i pozwalać jej rozwijać zainteresowania. Cóż, za wspaniała postawa.
Zobacz też:
Magda Narożna przerywa milczenie ws. konfliktu między jurorami "Disco Star". Postawiła sprawę jasno
Para zaprosiła na wesele tylko 12 gości. Wszystkie pieniądze wydali na Magdę Narożną