Narzeczona Lewandowskiego miała wypadek
Samochód Anny Stachurskiej, mistrzyni Polski w karate i narzeczonej Roberta Lewandowskiego, zderzył się w stolicy z taksówką.
Menedżer piłkarza, Cezary Kucharski, w rozmowie z TVN Warszawa potwierdził, że 19 czerwca w okolicach godziny 15. w Warszawie doszło do wypadku. "Robert zadzwonił i mi to przekazał" - powiedział, zapewniwszy jednocześnie, że narzeczonej Lewandowskiego nic się nie stało.
Podobnego szczęścia nie mieli jednak inni uczestnicy zdarzenia - serwis stacji podaje, że ranne zostały dwie osoby, które z niegroźnymi obrażeniami trafiły do szpitala. Sama Stachurska sytuacji nie komentowała, według świadków dostępu do niej bronili nieznani mężczyźni. Taksówkarze twierdzą, że na miejscu widzieli też Lewandowskiego.