Narzeczona Mateusza Murańskiego niespodziewanie przerywa milczenie. Jej wpis chwyta za serce
Od śmierci Mateusza Murańskiego minęło już niemal cztery miesiące. Niedawno narzeczona tragicznie zmarłego 29-latka postanowiła opowiedzieć internautom, jak dziś wygląda jej życie bez ukochanego i jak radzi sobie po jego śmierci.
Mateusz Murański ogólnopolską sławę zyskał dzięki występom na rozmaitych galach freak-fightowych. 29-latek pojawił się między innymi na eventach takich organizacji jak FAME MMA, High League oraz PRIME SHOW MMA. Mateusz spełniał się także jako aktor i epizodzista. Jakiś czas temu ukończył Szkołę Aktorstwa i Musicalu we Wrocławiu. W swojej karierze zagrał w kilku popularnych serialach, w tym m.in.: "Echo serca", "Na sygnale", "Ojciec Mateusz".
Informacja o śmierci 29-latka zmroziła fanów aktora i zawodnika MMA. Wcześniej nic nie zapowiadało, by miało dojść do takiej tragedii. Mężczyzna jeszcze dzień wcześniej publikował posty w mediach społecznościowych.
Przedwcześnie zmarłego celebrytę w social mediach żegnali członkowie rodziny, najbliżsi przyjaciele, a także inne gwiazdy. Wydarzenie było wstrząsem dla wszystkich, którzy obserwowali drogę Mateusza ku sławie i mieli okazję z nim współpracować.
Według informacji podanych w mediach Mateusz Murański zmarł w wyniku ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, jednak rodzina nie chciała, by prokuratura opublikowała szczegółowy dotyczące okoliczności jego śmierci.
Choć od tragicznych wydarzeń minęło już kilka miesięcy, sprawa wciąż budzi ogromne emocje. Ostatnio Mateusza Murańskiego w mediach społecznościowych wspominała jego narzeczona. Choć od śmierci aktora i zawodnika MMA minęły już niemal cztery miesiące, Karolina Wolska nie ukrywa, że wciąż nie może pogodzić się z tym, co się stało.
"Pytacie, jak żyję, jak się czuję... I szczerze... Uczę się żyć na nowo... Nazwałabym to bardziej walką o przetrwanie... Walkę z samym sobą. A kto walczył z samym sobą, wie doskonale, jakie to ciężkie. Mat zostawił nasze dzieci i dla nich próbuję codziennie się podnieść" - tłumaczy na swoim profilu narzeczona 29-latka.
To nie pierwszy raz, gdy Karolina Wolska dzieli się trudnymi emocjami za pomocą social mediów. Pogrążona w smutku kobieta, zaraz po śmierci ukochanego, opublikowała w sieci przejmujący wpis, który zaniepokoił część internautów:
"Nie mogę żyć bez ciebie, bez tego uśmiechu, bez tych oczu, bez twojego śpiewania dla mnie w aucie. I tego pytania "Podobało ci się?". Spotkamy się i będzie jak dawniej, obiecuję to tobie i sobie. Twoja K" - relacjonowała w maju.
Narzeczona Mateusza Murańskiego wielokrotnie apelowała do mediów, powielały kłamstwa na temat śmierci Mateusza Murańskiego.
Zobacz też:
Mateusz Murański: śmierć. W sieci pojawiły się nowe spekulacje na temat okoliczności zgonu 29-latka
Narzeczona Mateusza Murańskiego przerywa milczenie. "PRZESTAŃCIE!"