Narzeczony Klaudii Halejcio obrażony, że nie doszło do ślubu. Aktorka sięga po pomoc
Klaudia Halejcio (32 l.) jest w trakcie przygotowań do najważniejszego dnia w swoim życiu - ślubu. Okazuje się, że czas ten nie jest usłany różami. Musi walczyć nie tylko z trudnościami związanymi z motywacją do rozpoczęcia organizacji imprezy, ale również z... narzeczonym. Oto co się wydarzyło.
Klaudia Halejcio buduje szczęśliwy związek z Oskarem i wspólnie wychowują oczko w głowie, córeczkę Nel. Aktorka ma również dobry kontakt z córką narzeczonego z poprzedniego związku. Choć wielu sądziło, że znana para z tak ułożonym życiem prywatnym nie ma potrzeby decydować się na kolejny krok, nagle udostępnili wielkie wieści.
Halejcio w rozmowie z "JastrząbPost" tak wspominała swoje zaręczyny:
"Wracałam z planu. Graliśmy w Katowicach. Tylko usłyszałam: "Kochanie, tam ci zostawiłem sukienkę. Przebierz się. Mamy wspaniałą kolację". [...] Pomyślałam, że tak po prostu organizuje dla mnie coś wyjątkowego - od siebie. Nie sądziłam, że to będą zaręczyny".
Niestety, choć para bardzo cieszy się na ślub, nie ze wszystkim się zgadzają. Klaudia już sprawiła, że przyszły małżonek... jest obrażony! Co się wydarzyło?
Halejcio wyznała w rozmowie z Jastrząb Post, że nie jest w stanie znaleźć czasu na przygotowania do ślubu! Oskar chciałby, aby ukochana zorganizowała ceremonię, ale ona ciągle odkłada to na później. Widocznie narzeczony założył, że to Halejcio będzie zainteresowana przygotowaniami (trudno nie zauważyć, że to raczej panny młode przewodzą w tych kwestiach).
"To jest drażliwy temat, za który Oskar jest na mnie bardzo obrażony. Obiecałam, że zorganizuje ślub już w zeszłym roku, ale nic nie zorganizowałam. Ciężko mi to idzie, ale tutaj jest Iza i mówi - proszę cię, pogadajmy o tym, ja ci we wszystkim pomogę. Jeszcze nie wiem, na kogo się zdecyduję, ale niewątpliwie potrzebuję pomocy, żeby zacząć działać. Ja jestem taką osobą, która kocha piękne przyjęcia, jestem estetką, chciałabym, żeby to było wyjątkowe, że aż nie umiem się za to zabrać, bo to mnie stresuje" - podsumowała Halejcio.
Iza, o której wspomniała, to nikt inny jak Iza Janachowska, znana specjalistka od wesel, która przychylność widowni zawdzięcza takim programom jak "I nie opuszczę cię aż do ślubu" oraz "W czym do ślubu".
"Zobaczymy, co ona wymyśli. Czy to się wpisze w moją wizję, w moje marzenia. Czy ona będzie miała w tym czasie czas. Ale nie jest jedyną osobą, z którą rozmawiam" - przyznała Halejcio.
Trzeba przyznać, u znanej pary wszystko jest nieco chaotyczne - nawet przygotowania. Jak jednak Klaudia sama zauważyła w swoich social mediach, dla nich to nic nowego.
"Najlepsze co może Ci się w życiu przytrafić to spotkać osobę, która ma tak samo nie po kolei w głowie jak Ty. Możecie wreszcie wszystko razem robić nie po kolei. Prawidłowa kolejność powinna być taka: Ślub- wspólne mieszkanie - dziecko. My robimy dokładnie odwrotnie!" - napisała na Instagramie.
Czytaj też:
Janachowska wspomina swój groźny wypadek. "Auto poszło do kasacji"
Derpienski się rozkręca. Atakuje kolejną polską gwiazdę. Znowu chodzi o mleko
Zorganizowały wesele po kosztach. Oto 5 wskazówek, które warto zapamiętać