Reklama
Reklama

Nastoletnia gwiazda: Nie jestem uzależniona!

Rzecznik prasowy nastoletniej gwiazdy wytwórni Disneya Demi Lovato zaprzeczył, jakoby aktorka trafiła na leczenie z powodu uzależnienia od narkotyków lub alkoholu.

"Tak, jak powtarzam od momentu rozpoczęcia przez nią terapii w ubiegłym tygodniu, Demi zdecydowała się poszukać pomocy ze względu na problemy natury emocjonalnej i fizycznej, z którymi zmaga się od dawna. Ona podjęła ten krok, aby uporządkować swoje życie" - powiedział przedstawiciel 18-letniej gwiazdy filmów z serii "Camp Rock" dla programu "E! News".

Według doniesień mediów, problemy młodej aktorki dotyczą podobno akceptacji własnego ciała oraz samookaleczania.

"Podczas gdy zdajemy sobie sprawę, że wielu interesuje Demi i jej życie, prosimy o odrobinę prywatności w tym trudnym dla niej czasie" - dodał rzecznik Lovato.

Reklama

Idolka nastolatek na początku listopada odwołała swój udział w trasie koncertowej z zespołem Jonas Brothers, aby rozpocząć leczenie psychiatryczne. W maju tego roku Lovato rozstała się z jednym z muzyków z tej grupy popowej, 21-letnim Joe Jonasem.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Demi Lovato | uzależnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy