"Nasz nowy dom": Katarzyna Dowbor wyremontowała dom rodzeństwa. Ojciec-alkoholik chciał wrócić do rodziny
Katarzyna Dowbor podczas realizacji programu "Nasz nowy dom" często spotyka się z ludzkimi dramatami. Swego czasu ona i ekipa show Polsatu pomogła rodzeństwu, któremu spłonął dom. Wcześniej zmarła ich matka, a ojciec-alkoholik zostawił dzieci na pastwę losu. Okazuje się, że gdy zobaczył efekty remontu w telewizji, chciał wrócić do rodziny.
"Nasz nowy dom" to jeden z hitów Polsatu, który na antenie gości już od wielu lat. W tym czasie Katarzyna Dowbor z ekipą zdołała wyremontować kilkaset domów i tym samym poprawić warunki bytowe wielu polskich rodzin.
Zwykle na wizji widzimy wielką radość osób, które otrzymały pomoc od dziennikarki i całej produkcji. Cieszą się z każdego elementu swojego nowego domu.
Prezenterka wyznała niedawno, że dla rodzin, które biorą udział w programie, raczej nie liczy się kolor fotela, a bardziej to, że w końcu mają łazienkę czy bezpieczny system ogrzewania. Dziennikarka mówiła, że jeszcze nigdy nie było sytuacji, że komuś nie podobał się efekt remontu. Zwykle jest wręcz przeciwnie.
Jednak zdarzają się też przykre sytuacje. Do jednej z nich doszło po tym, jak Dowbor wyremontowała dom rodziny z Siestrzenia: 24-letniego Michała i jego rodzeństwa, którym chłopak opiekował się po śmierci matki. Kobieta zginęła pijana pod kołami samochodu.
Bohater "Naszego nowego domu" przyznawał przed kamerami, że od początku jego życia nie było łatwo. Rodzice nadużywali alkoholu, na to wszystko patrzyły dzieci. Młodszy brat dodawał, że jego dzieciństwo to widok ciągłych libacji.
A na domiar złego, po śmierci matki ojciec zostawił rodzinę na pastwę losu.
Michał, który w tamtym czasie przygotowywał się do matury, musiał rzucić szkołę i pójść do pracy. Nie przelewało się, a na dodatek spotkał ich kolejny dramat - spłonął im dom, który już wcześniej był w fatalnym stanie.
Z dnia na dzień rodzeństwo zostało bez dachu nad głową i bez funduszy na kosztowny remont domu. Siostra Michała przyznała, że to był chyba najgorszy czas w jej życiu. Zdała sobie sprawę, ile straciła już ona i jej bracia. A Michał poczuł bezilność.
Rozlokowali się kątem u bliskich. On zamieszkał u siostry ciotecznej, brat u swojej dziewczyny, a siostra u chrzestnych. Ale marzyli, by we trójkę wprowadzić się jeszcze kiedyś do domu rodzinnego.
Na szczęście pojawiła się Katarzyna Dowbor i ekipa Polsatu, która wyciągnęła do rodzeństwa pomocną dłoń.
Gdy prezenterka weszła do zniszczonego domu rodzeństwa, nie kryła przerażenia. Wszędzie czarno od sadzy, spalone instalacje, zawalający się sufit...
Ojciec, który wcześniej porzucił swoje dzieci, zobaczył w telewizji odcinek z remontu rodzinnego domu. I wtedy przypomniał sobie, że ma przecież rodzinę. Zapragnął do niej wrócić i zamieszkać w wyremontowanym lokalu.
Michał i jego rodzeństwo postanowili nie dopuścić do tego. Za dużo już doznali krzywd od tego człowieka...