Natalia Kukulska i Piotr "Pikej" Kukulski: Kto pierwszy wyciągnie rękę na zgodę?
Jak donosi "Życie na Gorąco", brak relacji z bratem spędza Natalii Kukulskiej sen z powiek. Gwiazda pamięta, że największym marzeniem taty było to, by jego dzieci nawzajem się wspierały...
Boże Narodzenie to dla niej bardzo szczególny czas. Natalia Kukulska odkłada na bok telefon i wszystkie sprawy zawodowe, a skupia się na najbliższych.
Tegoroczne święta spędzi w swoim domu pod Warszawą. Przyjedzie do niej rodzina z Poznania i teściowie.
Niestety, zabraknie jej przyrodniego brata, Piotra Kukulskiego. Rodzeństwo od śmierci Jarosława Kukulskiego, nie może niestety dojść do porozumienia.
W 2010 roku, zaraz po śmierci kompozytora, przyrodni brat wokalistki ogłosił, że „Natalia nie jest dobrym człowiekiem”.
Chodziło mu o organizację koncertu poświęconego pamięci ich ojca, o którym miał nie wiedzieć. Piosenkarka miała do niego żal o to, że lekkomyślnie trwoni majątek ich ojca.
Natalia nie lubi zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę, dlatego wspólnie z dziećmi: Jasiem, Anią i malutką Laurą oraz mężem Michałem Dąbrówką upiekli już pierniczki, a także omówili, co znajdzie się na wigilijnym stole.
Obowiązkowe dania to kapusta z grzybami, karp, barszcz, oraz zupy grzybowa i rybna.
Na pięknie przybranym stole nie zabranie też dodatkowego nakrycia dla wędrowca. Czy kiedyś okaże się nim Piotr?
Natalia cieszyłaby się, gdyby udało się wypełnić ostatnią wolę ich taty: „Moje kochane dzieci, życzę Wam, abyście zawsze się kochały i wspierały”.
Zależy to jednak nie tylko od niej...
***