Natalia Kukulska nie radzi sobie z dojrzewaniem syna? Jest jej ciężko!
Syn Natalii Kukulskiej (42 l.) jest już dorosły i w jego życiu zachodzą zmiany, z którymi wokalistka nie do końca może sobie poradzić. Dla niej wciąż jest małym dzieckiem!
Natalia Kukulska w wieku 16 lat zakochała się pierwszą, wielką miłością w Rysiu Kunce - synu przyjaciela ojca. To właśnie on pisał teksty do jej piosenek. Kiedy skończyła 18 lat zamieszkała z ukochanym w mieszkaniu po rodzicach na warszawskim Wrzecionie, a dwa lata później zaczęła budowę... własnego domu w Komorowie dla siebie, dla babci i dla Rysia!
Kiedy wszyscy myśleli, że Natalia Kukulska ogłosi zaręczyny i ślub, ona zdradziła, że... będzie mieć dziecko, ale z innym. Tym kimś był muzyk i perkusista Michał Dąbrówka (46 l.). To on ostatecznie skradł jej serce i został ojcem ich pierworodnego synka Jasia (18 l.), potem na świat przyszły jeszcze dwie córki: Ania (13 l.), a po niej Laurka (1,5 l.).
Dziś Janek Dąbrówka jest już pełnoletni, i tak jak mama kiedyś, jest zakochany. Wiele wskazuje na to, że dla tej miłości nie zdecydował się polecieć na studia do USA, tylko został w Warszawie.
Jak można się spodziewać Natalia Kukulska wzorem swego taty Jarosława i babci Haliny stara się przyjaźnić z sympatią syna, ale czasami bywają momenty, w których młodzi chcą zostać zupełnie sami i wyjeżdżają na przykład do letniego domu znanej dziennikarki i prezenterki telewizyjnej Doroty Szelągowskiej (38 l.), mamy najlepszego przyjaciela Jasia - Antka Sztaby (17 l.).
Chłopcy szaleją z koleżankami na Warmii, a rodzice mogą tyko podziwiać ich filmy z tych wyjazdów, które chłopcy zamieszczają w internecie na Facebooku albo napisać serduszko na fotograficznym Instagramie i śledzić tylko to, co dzieci chcą im pokazać na filmach i zdjęciach. Taki już los rodziców dojrzewających dzieci!
Tylko patrzeć, jak Janek Dąbrówka zapragnie wyfrunąć z domu (Jan, tak jak ojciec, świetnie gra na perkusji). W rodzinie Natalii od dawna mówiło się, że drugi dom piosenkarki, znajdujący się w podwarszawskim Komorowie, należący kiedyś do jej taty Jarosława Kukulskiego (†66 l.) ma być kiedyś przeznaczony właśnie dla Jana.
Do tej pory był wynajmowany, ale kto wie, czy wkrótce nie zmieni lokatora. Natalia i Michał na razie proszą syna, by pilnie studiował i umożliwiają mu zarabianie przy projektach muzycznych i na koncertach. Niedawno rozszerzyli producencką działalność i przenoszą swoje studio nagrań z domowej piwnicy do zewnętrznego budynku - obok domu.
Jest tak, jak marzył kiedyś dziadek - muzyczna rodzina pracuje razem i może mieszkać w sąsiedztwie! Wielkim pocieszeniem dla Natalii i jej męża, którzy chcąc nie chcąc mocno przeżywają jednak dorosłość syna, są ich młodsze córki - Ania i Laurka.
Imienniczka Anny Jantar coraz lepiej radzi sobie wokalnie i tylko czeka na pozwolenie od rodziców na występy na dużej scenie. Natomiast Laura sprawia, że rodzice przedłużają swą młodość i dzięki niej wciąż mają ochotę do pracy i nowych wyzwań artystycznych.
Na razie nie chcą jednak, by ktoś wyręczał ich w opiece nad małą i większość obowiązków biorą na siebie, nawet jeśli czują czasami zmęczenie. Kiedy wzorem rodziców Janek wkrótce wyfrunie z domu, a po nim zrobi to Ania, mała Laura pójdzie wtedy do szkoły i tak unikną syndromu opuszczonego gniazda...
***
Zobacz więcej materiałów wideo: