Natalia Kukulska pomoże synowi Krzysztofa Krawczyka? Już odpowiedziała na rewelacje tygodnika
Jak donosi "Na Żywo", Natalia Kukulska chce wyciągnąć pomocną dłoń do Krzysztofa Krawczyka juniora. Zdaniem informatorów gazety w dzieciństwie łączyła ich wyjątkowa więź... Wokalistka sprawę widzi nieco inaczej.
Śmierć Krzysztofa Krawczyka poruszyła nie tylko członków jego rodziny czy fanów, ale i wielu artystów, którzy darzyli gwiazdora wielką sympatią. Wśród nich była także Natalia Kukulska, która na swoim Instagramie podzieliła się bardzo wzruszającymi wspomnieniami.
Krzysztof Krawczyk był wielkim przyjacielem jej rodziców. Artysta mocno przeżył tragiczną śmierć Anny Jantar (sprawdź!), z którą łączyła go wyjątkowa więź. Mała Natalka nazywała piosenkarza wujkiem, a z jego synem miała spędzać wolny czas, gdy ich rodzice się spotykali.
"Natalia i Krzysztof junior jako dzieci, podczas wspólnych spotkań organizowali dla rodziców występy. Mikrofonami były dezodoranty, a oni śpiewali wszystko, co znali, i byli oklaskiwani, bo tworzyli uroczy duet" - czytamy w "Na Żywo".
"Poznaliśmy się na wakacjach, byliśmy dziećmi marzącymi o występach na scenie" - przytoczono wspomnienie Kukulskiej...
Gwiazda doskonale wie, co czuje Krzysztof Junior, bo sama przecież straciła mamę, a potem przedwcześnie odszedł także jej ukochany tata.
Relacje Krzysztofa juniora z ojcem nie były jednak idealne, bo chłopak miał żal do niego, że zostawił mamę i od nich odszedł.
W ostatnich latach ich kontakty znacząco się poprawiły. W planach była nawet wspólna płyta...
"Jego szansą na rozwój kariery miała być płyta nagrana wspólnie z tatą, ale nie doszło do tego. Natalia rozumie jego żal do losu i poczucie krzywdy. Chciałaby, aby wspólnie stworzyli utwór, który upamiętniłby ich rodziców. To dla niej ważne. Wie, że Krawczyk przyjaźnił się z jej rodzicami. Cenił Annę Jantar i twórczość Jarosława Kukulskiego" - donosi "Na Żywo".
Informator tygodnika twierdzi, że Natalia chociaż w taki sposób chciałaby ulżyć Krzysiowi w cierpieniu po stracie taty. Byłby to do tego wspaniały hołd oddany przyjaźni Krawczyka i jej rodziców.
"Natalia wierzy, że uda jej się przekonać juniora do tego pomysłu. Wie, że dla niego to wiele może znaczyć, a dla fanów ich rodziców byłoby to piękne wydarzenie. Chce uczcić tę niezwykłą więź, tym bardziej, że tata często jej powtarzał: 'Na wujka Krzysia zawsze możesz liczyć'" - czytamy w "Na Żywo". To piękna wizja, ale pojawił się jeden problem...
Natalia Kukulska zwykle unika rozgłosu i nie odnosi się do prasowych sensacji, ale postanowiła zrobić wyjątek.
Na swoim Instastories nagrała komentarz, w którym wyraża współczucie dla rodziny Krzysztofa Krawczyka, ale jednocześnie zaznacza, że w ogóle nie pamięta dzieciństwa u boku Krzysztofa Juniora!
Stwierdza też, że być może faktycznie ma on wielki talent, ale ona nic o tym nie wie...
Jak myślicie, dojdzie między nimi do współpracy?
***