Reklama
Reklama

Natalia Kukulska zarzekała się, że już nigdy tego nie zrobi. A jednak zrobiła!

Natalia Kukulska (42 l.) postanowiła wyjść naprzeciw fanom i spełnić ich prośbę. Czy wbrew sobie?

Już kilka lat temu na scenie festiwalu polskiej piosenki w Opolu deklarowała, że będzie śpiewać tylko swoje piosenki. Nie chciała, aby myślano o niej, że jest tylko córką sławnych rodziców, piosenkarki Anny Jantar (†29 l.) i kompozytora Jarosława Kukulskiego (†64 l.). I że wciąż odcina kupony od ich popularności.

Tak podpowiadał jej rozum, może też trochę ambicja. I rzeczywiście od tamtego czasu Natalia Kukulska śpiewała jedynie swoje piosenki, nagrywała kolejne płyty. Jednak serce wciąż przypominało jej o rodzicach. Bo przecież ich utworów nie można nie śpiewać!

Reklama

Choć wkrótce minie 39. rocznica tragicznej śmierci Anny Jantar, wielbiciele wciąż słuchają jej przebojów. Nie tylko z płyt! A przecież takie szlagiery, jak "Radość najpiękniejszych dni", "Nic nie może wiecznie trwać", "Za wszystkie noce", "Staruszek świat", a przede wszystkim "Tyle słońca w całym mieście" (SPRAWDŹ piosenkę) - mimo upływu tylu lat - w ogóle się nie zestarzały!

Czytaj dalej na następnej stronie...

W tej sytuacji Natalia, mimo wcześniejszych deklaracji, postanowiła wyjść naprzeciw fanom i zorganizować serię koncertów z przebojami swojej mamy, które skomponował jej tata Jarosław Kukulski.

- Na przyszły rok, na maj, zaplanowałam koncerty poświęcone moim rodzicom, które będą nosić tytuł "Życia mała garść". Kiedyś z Adasiem Sztabą zrobiliśmy taki piękny występ w Opolu i teraz zapraszamy różnych artystów. Już się do tego wydarzenia powoli szykuję - zdradziła niedawno Natalia Kukulska jednemu z portali internetowych.

Tytuł koncertów jest nieprzypadkowy, bowiem piosenkę "Życia mała garść" Jarosław Kukulski skomponował przed laty dla innego wielkiego piosenkarza, Krzysztofa Krawczyka (72 l.).

Poza tym Natalia Kukulska chciała, aby utwór ten został wykonany podczas pogrzebu taty we wrześniu 2010 roku w kościele św. Marii Magdaleny na warszawskim Wawrzyszewie. I tak się stało. A dlaczego koncerty odbędą się właśnie w maju?

- Wtedy jest Dzień Matki i rocznica urodzin taty Natalii. Poza tym będzie ciepło, długie dni. To odpowiedni czas na takie wydarzenia - zdradza "Rewii" znajoma Natalii Kukulskiej.

Piosenkarka sama ułoży scenariusz i będzie współorganizowała koncerty, na których wystąpi plejada gwiazd polskiej estrady. I kto wie, może i ona skusi się i sama zaśpiewa?

Ostatnio wraz z mężem, perkusistą Michałem Dąbrówką (46 l.), i trójką ich dzieci: Jasiem (18 l.), Anią (13 l.) i półtoraroczną Laurą pojechali na kilka dni w Beskidy.

- Zrobili sobie takie małe wakacje, wykorzystując fakt, że była prawdziwa złota polska jesień. Chodzili po górach, zwiedzali, cieszyli się sobą - słyszymy.

Piosenkarka bardzo chętnie wraca do nastrojowych piosenek mamy, nie tylko do tych, które przygotowuje na koncert. Uciec od nich nie pozwala jej serce...

***

Zobacz więcej materiałów:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Kukulska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy