Natalia Kukulska żegna Krzysztofa Krawczyka. Pokazała wzruszające zdjęcie z mamą...
Natalia Kukulska (45 l.) podzieliła się wyjątkową fotką na Instagramie. Piosenkarka pożegnała Krzysztofa Krawczyka, wspominając 1979 rok i ostatnie wakacje z mamą.
W Poniedziałek Wielkanocny media obiegła tragiczna informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Muzyk (posłuchaj!) kilka dni wcześniej opuścił szpital, do którego trafił po zakażeniu koronawirusem. Wydawało się, że wszystko zmierza w kierunku ozdrowienia artysty.
Śmierć Krzysztofa Krawczyka była niespodziewana. Gwiazdora pożegnały tłumy znanych osobistości. Jedną z osób, która napisała kilka słów o relacji z piosenkarzem, była Natalia Kukulska, która znała go od dziecka.
Kukulska opublikowała archiwalne zdjęcie, na którym jest ze swoimi rodzicami Anną Jantar, Jarosławem Kukulskim i właśnie z Krzysztofem Krawczykiem.
"Wakacje w Zaiksie w Ustce... rok 1979. Nasze ostatnie. ( tak, ta mała okularnica to ja ). Niedługo po tym Krzysztof zaśpiewał "To, co dał nam świat... niespodzianie zabrał los, dobre chwile skradł, niosąc w zamian bagaż zwykłych trosk..." o ironio - ta kompozycja mojego Taty stała się piosenką roku m.in. według magazynu Synkopa.
Roku 1980, w którym zginęła mama. Przyjaźnili się... lubili... podobno Krzysztof przerwał nagrania, gdyż bardzo wzruszył się, śpiewając te słowa Lecha Konopińskiego. Wrażliwy, ciepły, uduchowiony... dowcipny, znakomity wokalista" - napisała pod zdjęciem Natalia.
Piosenkarka zwierzyła się również, że "czuła jego bliskość, choć nie mieli ostatnio kontaktu".