Natalia Lesz żałuje, że jest tylko "partnerką znanego lekarza"?!
Natalia Lesz (35 l.) kilka lat temu porzuciła światowe życie i przeniosła się na Śląsk. Czy nie żałuje tego kroku?
Natalia Lesz, której przypisywano niewiele znaczące flirty z kolegami z show-biznesu, tą decyzją zaskoczyła wszystkich. Trzy lata temu finalistka 8. edycji "Tańca z gwiazdami" związała się z człowiekiem, który ze światem gwiazd nie miał wiele wspólnego.
Gdy poznali się jesienią 2013 roku, Adam Maciejewski (44 l.) był już chirurgiem o światowej renomie. Skromny, wyciszony, oddany swojej pracy. W Centrum Onkologii w Gliwicach dokonał pierwszego przeszczepu twarzy, który w 2013 r. został uznany za najlepszy na świecie zabieg rekonstrukcyjny tego typu. Nowatorska operacja odbiła się bardzo szerokim echem w świecie medycyny.
Świat, którego był częścią, zrobił na Natalii wrażenie. W odróżnieniu od jej poprzednich partnerów, ten mocno stąpał po ziemi, a swoje życie poświęcał innym. Aktorka z radością zgodziła się na wspólne życie. Wyjechała na Śląsk, a jesienią 2014 roku przyszła na świat ich córka, Alicja.
Wprawdzie aktorce umykały szanse na własną karierę, ale ona świetnie odnalazła się w nowym środowisku i w roli "żony swego męża".
Niedawno zespół lekarzy pod kierownictwem partnera aktorki dokonał kolejnego, rewolucyjnego przeszczepu - replantacji skalpu u pacjentki, której podczas prac rolniczych maszyna wciągnęła włosy. "Żyje teraz trochę w cieniu partnera, ale wcale nie tęskni za dawnym życiem. Jest dumna z Adama" - przekonuje jej znajoma.
Wygląda na to, że Natalia nieprędko wróci na warszawskie salony i do świata show-biznesu, ale wydaje się, że ani trochę za nim nie tęskni...