Natalia Niemen: Tęsknię za tatą!
W styczniu minęło 15 lat od śmierci Czesława Niemena. Córka często go wspomina, opowiada o nim synom.
Na wystawie prac Natalii Niemen (43 l.) w warszawskim Kalinowym Sercu zwracają uwagę jej obrazy i rysunki, na których sportretowała tatę.
Z posągową twarzą, charakterystycznymi długimi włosami i brodą był wdzięcznym obiektem do malowania.
Ojciec fascynował ją, choć nie mieli najlepszej relacji.
"Głównie pracował, siedział, tworzył, komponował. Niewiele w życiu przeprowadził ze mną szczerych rozmów. Wolałabym, żeby poświęcił mi więcej czasu" – mówiła z żalem.
Czesław Niemen (†64 l.) uważał, że ona i jej siostra Eleonora nie potrzebują zabawek. Dziewczynki bawiły się więc tym, co było pod ręką.
Duża presję wywierał na ich edukację muzyczną. Mała Natka roniła łzy, ćwicząc na skrzypcach. Mama rozwijała w niej zainteresowania plastyczne. Dopiero pod koniec życia, kiedy Czesław był już bardzo chory, zbliżył się z córką.
"Zadzwonił i wyznał mi, że się źle czuje. Z radością udzieliłam mu wsparcia. Zwłaszcza że nigdy mnie o coś podobnego nie prosił. Wtedy pierwszy raz czułam się ojcu potrzebna" – wspomina.
Gdy zmarł, wpadła w depresję. Musiała sobie jednak z nią szybko poradzić, bo była w ciąży i wkrótce na świecie pojawił się jej pierwszy syn, Bronisław.
Dziś często słucha kompozycji taty, dba o jego spuściznę. Wzięła udział w specjalnym projekcie pt. „Niemen inaczej”.
Pierwszy z serii koncertów odbędzie się w Krakowie 16 lutego, dokładnie w 80. rocznicę urodzin Czesława Niemena.
Natalia znowu stanie z nim na jednej scenie (występ Niemena będzie odtwarzany na ekranie) i szepnie: – Tęsknię, tato.
***