Natalia Szroeder na ramówce Polsatu. Ponadczasowa czerń w koronkowym wydaniu
Kogo nie mogło zabraknąć na ramówce Polsatu? Oczywiście Natalii Szroeder. Piosenkarka oraz (już wkrótce) jurorka formatu "Must Be the music" cieszy się ogromną popularnością wśród widzów stacji. Jest doceniania za swój profesjonalizm oraz oryginalność. Tego drugiego trudno nie zauważyć w elementach jej dzisiejszej stylizacji.
Natalia Szroeder to znana wokalistka, która zachwyciła ludzi decyzją o dołączeniu do ekipy powracającego formatu muzycznego "Must Be the music". Już w marcu będzie można oglądać go w Polsacie.
"Przywitajcie jurorkę nowej edycji programu "Must Be the Music" @natalia_szroeder - cieszymy się, że jesteś z nami!" - oficjalnie ogłoszono na oficjalnym Instagramie programu.
Nic więc dziwnego, że Natalia tak chętnie wzięła udział w dzisiejszej ramówce Polsatu. Oto jak pięknie zaprezentowała się w czarnej koronkowej stylizacji.
Oprócz decyzji o udziale w programie, Szroeder ma za sobą także udaną trasę koncertową po Polsce. Niewątpliwie 2024 był dla niej rokiem pełnym wyzwań.
W jednym z ostatnich wywiadów Natalia szczerze opowiadała o swoich osiągnięciach. Wyjawiła też jakiego typu komplementy słyszy najczęściej.
"Dość łatwo zjednuję sobie ludzi. Da się mnie lubić i to jest cecha, z której jestem dumna. Odpowiem więc na to pytanie nie wprost: mam opinię dobrego człowieka. To dla mnie najważniejsze i na tym się skupiam. Najbardziej cieszę się więc z takich komplementów" - mówiła w rozmowie z "Vogue".
Szroeder podkreśliła, że "odrobiła lekcję" i nauczyła się stawiać wyraźne granice.
"Słyszałam wielokrotnie, że powinnam dziękować za szansę, którą dostałam, bo przecież z każdego można zrobić gwiazdę... Dawano mi do całowania metaforyczny pierścień - i ja go całowałam, bo wybrano mnie, dziewczynę z maleńkiej miejscowości. Dopiero dużo później uświadomiłam sobie, że to nie jest prawda" - zapewniała.
"Zrozumiałam, że owszem, mam wiele szczęścia, ale też wykonuję tytaniczną pracę, żeby być w miejscu, w którym jestem dzisiaj. Poza tym, że jestem wdzięczna tym wszystkim ludziom, których spotykałam na swojej drodze, to nauczyłam się być wdzięczna samej sobie. Doceniać siebie, bo naprawdę mam za co. To są lekcje, które odrobiłam w ostatnich latach. Dzięki temu jest mi teraz znacznie lżej" - podsumowała.
Czytaj też:
To oni przyznali się do rozstań w 2024 roku. Nie obyło się bez zaskoczeń
Doniesienia ws. uwielbianego show okazały się prawdą. Wszystko wyszło na jaw na antenie
Nagle wyjawił nt. relacji jurorów "Must Be The Music". Jest inaczej, niż sądzono