Natasza Urbańska i Józefowicz: Sensacyjne plotki to jednak prawda. Wielkie poruszenie w dworku w Jajkowicach
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz tworzą małżeństwo od wielu lat. Jakiś czas temu musieli mierzyć się z plotkami dotyczącymi kryzysu w ich związku. Gdy celebrytka ugasiła medialny pożar i temat przycichł, pojawiła się kolejna "rewelacja". Im także Natasza zadała właśnie kłam...
Natasza Urbańska poznała Janusza Józefowicza, gdy miała zaledwie trzynaście lat. Ich uczucie zrodziło się między nimi wiele lat później. Gdy ogłosili światu, że są razem, zrobiło się spore zamieszanie.
Oczywiście poszło o sporą różnicę wieku. Jej "mentor" jest starszy od niej o osiemnaście lat. Metryka jednak nigdy nie stanowiła dla nich problemu.
Na ślub para zdecydowała się jednak dopiero w 2008 roku. W tym samym roku na świecie pojawiła się ich jedyna - jak dotychczas - córka Kalina.
Natasza i Janusz osiedli w dworku w Jajkowicach, gdzie wiodą sielskie życie wśród przyrody. Choć pokochali pielenie i zajadanie się własnoręcznie zebranymi warzywami, show-biznes stale ich wzywa.
Józefowicz prowadzi wszak słynny Teatr Buffo, gdzie Natasza także występuje. Do tego niestrudzenie próbuje zrobić karierę na rynku muzycznym. Niedawno wielkie poruszenie wywołał jej osobliwy występ podczas preselekcji do Eurowizji.
Natasza w starym stylu chciała pokazać "wszystko wszędzie naraz" i faktycznie wszystkiego na scenie było za dużo. Może poza wokalem, którego zdyszana Urbańska nie była w stanie wydobyć. Może nie trzeba było zjeżdżać na linie?
Po jej występie "na bogato" wrócił temat tego, kto jej to wszystko sponsoruje...
W końcu realizacja jej marzeń sporo kosztuje, a płyt czy piosenek próżno szukać na listach sprzedaży. Niewiele też koncertuje. Od razu zaczęło więc huczeć, że to pewnie jakiś tajemniczy sponsor jej to wszystko opłaca.
W rozmowie z Jastrząb Post Natasza postanowiła rozprawić się z plotkami. Zapewniła, że sama na siebie zarabia i za wszystko płaci.
"Ja już od lat inwestuję w siebie. Każdy mój projekt, który robię, to jest moja inwestycja. Poprzednia moja płyta- wszystko było tworzone niezależnie od wytwórni i finansowane przeze mnie. Tak o sobie myślę. Stawiam na siebie, więc finansuję wszystko, co się wokół mnie dzieje. Wtedy jestem niezależna i robię to, co sobie wymyśliłam i tak, jak tego sama chcę. Więc pracuję nad sobą i finansowo, i artystycznie, i wizerunkowo.
Dodała też, że wielkim wsparciem jest dla niej menedżerka:
"Mam ogromne wsparcie w postaci mojej menadżerki Moniki, która mnie niezwykle mobilizuje i inspiruje. Pojawia się taka siła kobieca, która mnie wzmacnia. Bo wtedy mam siłę próbować nowych rzeczy i nie bać się. I przeć do przodu" - wyznała.
O wsparciu męża Janusza Józefowicza nie zająknęła się jednak ani słowem...
Zobacz też:
Eurowizja 2023: internauci wyśmiewają Hyży i wskazują faworytki!
Dawno niewidziani Urbańska i Józefowicz ucinają plotki! To koniec domysłów
45-letnia Natasza Urbańska znów zachwyca. Tylko pozazdrościć figury!