Natasza Urbańska nie dała rady dłużej. Zapłakana przekazała niespodziewaną nowinę
Natasza Urbańska w nowym sezonie "The Voice Kids" dołączyła do grona trenerów. Podczas odcinków żona Józefowicza pokazuje się z mało znanej dotąd pory. Do tej pory kojarzyła się głównie jako chłodna perfekcjonistka, która nie okazuje uczuć i emocji publicznie. Tym razem coś w niej pękło. Oto co wyjawiła na wizji...
Natasza Urbańska w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. Żona Janusza Józefowicza ma talent wokalny i aktorski, a do tego zachwyca urodą. Wydawać by się mogło, że to przepis na sukces.
W jej przypadku to nie do końca się jednak sprawdziło. Na ogół w konkursach zawsze była o krok od zwycięstwa, więc łatka "tej drugiej" przylgnęła do niej na dobre. Nie zmieniła tego nawet wygrana w "Mask Singers" w TVN.
Teraz swych sił Natasza próbuje jako jurorka w "The Voice Kids", gdzie niespodziewanie stała się najbardziej płaczącą i emocjonalną trenerką. Pozycja Edyty Górniak wydaje się więc poważnie zagrożona.
W ostatnim odcinku Urbańska znów uroniła kilka łez. Tym razem po prostu nie wytrzymała i nie dała rady utrzymać tej poruszającej historii w tajemnicy.
Chodziło bowiem o jej córkę Kalinę. Po występie jednej z uczestniczek zaczęła się zwierzać:
"Moment, który mnie kompletnie rozwalił, bo ja sobie nie pozwalam na chwilę słabości, bo scena wymaga. Miałam jubileusz w Buffo, taki swój koncert, taki naprawdę pierwszy. I moja córka, chyba miała wtedy cztery latka, taka maciupcia, pierwszy raz przyszła do teatru. Jeszcze nie wiedziała za bardzo, kim jest mama. Wychodzę na scenę w sukni, uczesana, z mikrofonem, i nagle widzę, jak ona wybiega z rzędu i stoi na środku i krzyczy: „Mama, mama!”. Widzę ją i … się odwróciłam, myślę: „Boże nie zaśpiewam więcej..." - opowiadała wzruszona Natasza.
Dodała szybko, że w ostatnich latach coś się w niej zmieniło i teraz mocno się wzrusza i płacze:
"Jak jesteś matką to w ogóle łzy pojawiają się dużo łatwiej. Miękka się zrobiłam" - przyznała.
Jej koledzy z jury nie wiedzieli, jak zareagować. Gdy zrobiło się już nazbyt sentymentalnie, do akcji wkroczył Baron.
"Reasumując, Natasza się wzruszyła na swoim własnym występie" - zakpił muzyk.
Dzięki temu dowcipowi udało się jednak nieco rozładować atmosferę...
Zobacz też:
Nie milkną echa po debiucie Urbańskiej w "The Voice Kids". Zszokowała ludzi
Wieści o Urbańskiej nadeszły nad ranem. 16 lat starań i nagle oficjalnie potwierdziła
Do ilu razy sztuka? Natasza Urbańska walczy o marzenia na Eurowizji
