Natasza Urbańska wydaje fortunę na czynsz za swój sklep!
Natasza Urbańska (35 l.) nie poddaje się i nadal wierzy, że jej modowa marka odniesie sukces...
Partnerka Janusza Józefowicza od pewnego czasu rozwija swoją markę z ubraniami.
Co prawda styliści i krytycy mody nie zostawili na tych projektach suchej nitki, ale Natasza zapewnia, że klientki są nimi zachwycone.
Urbańska postanowiła więc pójść za ciosem i właśnie otworzyła swój pierwszy stacjonarny butik w nowym centrum handlowym Plac Unii w Warszawie.
Cóż, wybór miejsca wydaje się dość zaskakujący. Przypomnijmy, że jej mąż stwierdził jakiś czas temu, że Natasza szyje dla "kobiet z prowincji".
Posiadanie lokalu w stolicy to nie lada wydatek. Urbańska za wynajem musi co miesiąc płacić czynsz w wysokości 30 tysięcy złotych. Do tego dochodzą oczywiście opłaty za prąd, telefon i pensje pracowników.
Celebrytka jest jednak dobrej myśli, a wyniki sprzedaży mają mówić same za siebie:
"W jeden dzień sprzedaliśmy do kilkunastu sztuk! Który nowo otwarty butik może się tym pochwalić?" - pyta na łamach "Flesza".
Na razie w kreacjach chodzi sama ich autorka, ale ostatnio jeden egzemplarz kupiła też Zosia Śłotała, znana lepiej jako "była Szyca".
Podobają Wam się te ubrania?