Nathalia ujawnia kulisy „Hotelu Paradise”: „Sytuacja była bardzo toksyczna”
Nathalia zasłynęła w 3. Edycji „Hotelu Paradise” głównie niechęcią do Karo, którą demonstrowała przy każdej okazji. W międzyczasie sama nie omijała szansy, żeby namieszać w programie. W rezultacie jej były chłopak zapamiętał ją jako manipulantkę.
Trzeci sezon „Hotelu Paradise” nadal budzi wielkie emocje, chociaż finałowy odcinek już za nami. Jedną z głównych osi fabularnych 3. edycji były miłosne przygody Nathalii, która miała tendencję do popadania w toksyczne relacje, a to z Marcinem, a to z Dawidem. Z tego powodu, jak ujawniła w rozmowie z „Party” nie bawiła się na Zanzibarze tak dobrze, jakby chciała.
Jak wyjaśniła, to co widzieli widzowie nie miało nic wspólnego z prawdziwymi charakterami mężczyzn, z którymi randkowała w programie:
Ostatecznie ostro się pokłócili przed rajskim rozdaniem. Jak wyznała Nathalia, z trudem powstrzymywała łzy przed kamerą:
Jak się okazało, Daniel też nie zachował o niej najlepszych wspomnień. Po tym, gdy związała się z Marcinem, który z kolei zdradził ją z Karo, nazwał ją manipulantką. W rozmowie z reporterką TVN7 zapewniał, że z jego strony doświadczyła tylko szczerości, jednak nie potrafiła jej docenić: