Nergal przyciąga miliony
Biskupi się pieklą, a tymczasem TVP zgarnia mnóstwo pieniędzy z reklam, wyświetlanych w porze nadawania "The Voice of Poland". Kontrowersyjny Nergal przyciąga przed ekrany telewizorów coraz więcej Polaków!
Jak pisze "Fakt", zjawisko zyskało już nawet swoją własną nazwę - "efekt Nergala". Im więcej prominentnych przedstawicieli Kościoła i osób publicznych namawia, żeby programu nie oglądać, tym więcej ludzi zasiada co niedzielę przed telewizorami.
Wskaźniki oglądalności przemawiają zdecydowanie na korzyść najbardziej kontrowersyjnego polskiego jurora.
Podobno na początku 1,8 miliona ludzi sięgało po piloty, by obejrzeć zmagania uczestników programu. Teraz liczba ta wzrosła już do 2,5 miliona.
Show TVP wciąż musi gonić propozycje TVN i Polsatu - "Mam talent" i "Must Be The Music" mogą liczyć na oglądalność na poziomie 3 milionów.
Kontrowersje wokół udziału Nergala w "The Voice of Poland" jednak nie ustają, a to pozwala szefom Dwójki mieć nadzieję, że darmowa machina promocyjna będzie się kręcić dalej.