Nergal studiuje Biblię
Chory na białaczkę Adam Darski przyznał, że podczas pobytu w szpitalu uważnie zgłębiał Pismo Święte. Nie oznacza to jednak, że lider Behemotha nawrócił się na wiarę katolicką...
33-letni Nergal od sierpnia przebywa w szpitalu, gdzie czeka na przeszczep szpiku kostnego. Jak okazało się kilka dni temu, dawca już się znalazł. W wywiadzie dla "Metra" Adam zdradza, czym zajmuje się podczas długich, jesiennych wieczorów w szpitalu.
"Zabrałem się wreszcie za Biblię. Do tej pory pracowałem z nią raczej wyrywkowo, wiedząc, w którym miejscu są rzeczy, które mnie interesują. Teraz odkrywam w niej dużo kwestii, które mogą mnie zainspirować artystycznie" - zdradza.
Nergal dodaje, że zapoznawanie się z treścią Pisma Świętego daje mu także wiele nowych argumentów do polemiki z katolikami.
"Chciałbym poczuć w sobie siłę, zanim znów dokonam sonicznego ataku na wasze świętości" - mówi.
Darski tęskni za pracą; brakuje mu zwłaszcza koncertów, które zaczęły mu się nawet śnić. W szpitalu jednak nie miał ochoty na grę na gitarze.
"Wielu rzeczy po prostu nie chciało mi się robić. Powiesiłem sobie w Sali drążek do podciągania, ale ani razu z niego nie skorzystałem" - wyznaje.