Nergal zerwał z Dodą przez telefon
Pogłoski o kryzysie w ich związku krążyły już od kilku tygodni. Samej Dorocie długo wydawało się, że "jakoś się ułoży". Aż do tej rozmowy telefonicznej...
"Żyjemy teraz na odległość, trudno powiedzieć, co będzie" - tak Doda mówiła niedawno o relacji z Adamem.
Według informacji, do jakich dotarło "Życie na gorąco", skandalistka w wywiadzie nie powiedziała jednak wszystkiego. Więcej zdradza osoba z rodziny Rabczewskich:
"Adam oznajmił jej, że ich związek uważa za zakończony. Zrobił to podczas rozmowy telefonicznej kilka dni temu" - mówi tygodnikowi.
Pierwsze plotki o rozstaniu pary pojawiły się tuż przed chorobą Darskiego. Wówczas wydawały się one mało prawdopodobne (Doda zamieszczała na Facebooku wspólne zdjęcia z wakacji na Krecie). Sam Nergal informował swoich fanów, że "ma przy sobie najwspanialszą i kochającą kobietę".
Dziś osoby z ich otoczenia donoszą, że muzykowi nie wszystkie zachowania wokalistki przypadały do gustu i postanowił zakończyć znajomość w minioną niedzielę...
Nie podobały mu się także niektóre znajomości Doroty - dodaje informator "Faktu", tłumacząc, że chodzi o Siergieja, instruktora fitness z Berlina, z którym skandalistka regularnie mailowała, i który kilkakrotnie zapraszał ją do siebie. Darskiemu przeszkadzał również fakt, że jego związek z Rabczewską jest aż tak "medialny".
Sama Dorota podobno bardzo przeżywa rozstanie, a jej mama, Wanda, uważa, że "nie ma ona szczęścia do mężczyzn". Doda i Nergal byli parą od sierpnia 2008 roku.