Nergal znowu szokuje!
Tym razem artysta ostro sparodiował katolicką wiarę w uzdrowienie chorych...
Jak donosi "Fakt", w sobotę w jednym z warszawskich klubów juror "The Voice of Poland" wziął udział w kontrowersyjnym koncercie, w którym wraz z członkami zespołu Times New Roman parodiował katolicką wiarę w uzdrowienie chorych.
Członkowie grupy wjechali na scenę odziani w piżamy, na wózkach inwalidzkich, prowadzonych przez pielęgniarki. W trakcie występu na scenie pojawił się konferansjer. Ogłosił, że muzycy nie mogą dokończyć koncertu, dopóki ktoś ich nie uzdrowi.
Widownia nie miała wątpliwości, kto mógłby podjąć się tej misji. "Szatan!" - ryczeli. Podobne zdanie miał konferansjer.
Chwilę potem na scenie zjawił się Nergal - w skórzanej kurtce, z rękami złożonymi jak do modlitwy i kapłańską stułą, zarzuconą na ramiona, przy akompaniamencie demonicznej muzyki. Lider Behemotha położył dłonie na pochylonych głowach pacjentów, mamrocząc coś pod nosem. Podobno twarz wykrzywiał mu cyniczny uśmieszek.
Interwencja Nergala podziałała! Członkowie zespołu wstali z wózków. Tania prowokacja? Łamanie tabu na siłę? A może po prostu zręczna parodia - co o tym myślicie?