Nerwowo po Oscarach. Zmarła niedawno gwiazda skandalicznie pominięta
Oscary 2025 zostały już rozdane, jednak jak niemal co roku gala nie obyła się bez kontrowersji. Obecnie coraz szersze kręgi roztacza sprawa gwiazd, które zostały pominięte w segmencie "In memoriam". Wśród znanych postaci ze świata filmu, które zmarły w minionym roku, a nie zostały wymienione, znalazła się Michelle Trachtenberg, gwiazda "Plotkary", "Buffy" i wielu innych głośnych produkcji.
Michelle Trachtenberg zmarła 26 lutego 2025 roku. Została znaleziona przez swoją matkę we własnym, luksusowym apartamencie na Manhattanie. Odeszła w wieku 39 lat. Choć najbardziej znana jest z ról serialowych w "Buffy" i "Plotkarze", to pojawiała się też w kultowych filmach, między innymi "Eurotrip", "Znów mam 17 lat", "Księżniczka na lodzie" i "Inspektor Gadżet".
W nocy z 2 na 3 marca odbyła się 97. gala wręczenia Oscarów. Jak co roku, poza rozdaniem złotych statuetek dla najlepszych filmów i ich twórców, na wydarzeniu poświęcono trochę czasu gwiazdom, które zmarły w przeciągu minionego roku. Segment "In memoriam" poprowadził gwiazdor Morgan Freeman. Nie tylko pominięcie Trachtenberg budzi teraz duże kontrowersje.
Zagraniczne media, między innymi "New York Post" informują, że w Trachtenberg przeszła w ciągu ostatnich miesięcy przeszczep wątroby. To właśnie w odrzuceniu przez organizm tego zabiegu upatruje się obecnie możliwych przyczyn śmierci aktorki. Te zostały jednak uznane za "nieokreślone" po tym, jak rodzina sprzeciwiła się wykonaniu sekcji zwłok. Odejście nie zostało uznane za podejrzane przez funkcjonariuszy, którzy znaleźli się na miejscu.
Fani, którzy jeszcze nie otrząsnęli się po tych smutnych nowinach, teraz dają w mediach społecznościowych upust swoim emocjom. Fakt, że Michelle została pominięta na gali Oscarów, wywołała wiele komentarzy, a w sieci nie brakuje wypowiedzi, że jest to naganne, a wręcz "ohydne". Co jeszcze wiadomo o tym skandalu?
Co roku w segmencie "In memoriam" na Oscarach emitowany jest specjalny film, który pokazuje zdjęcia zmarłych gwiazd. W tym roku szczególnie dużo miejsca poświęcono zmarłemu przed kilkoma dniami Gene 'owi Hackmanowi. Morgan Freeman, prowadzący tę część, a prywatnie przyjaciel Hackmana, oddał mu hołd ze sceny. Poza nim na gali pożegnano między innymi Genę Rowlands, Shelley Duvall, Jamesa Earla Jonesa, Maggie Smith i Donalda Sutherlanda.
W montażu w tym roku nie pojawiło się jednak wiele znanych postaci. Poza Trachtenberg nie zostali też wymienieni choćby Shannen Doherty, Alain Delon, Eleanor Coppola i Marianne Faithfull. Oczywiście poświęcono im miejsce na długiej liście "In memoriam", opublikowanej na stronie internetowej Akademii, jednak ich zauważalna nieobecność w oficjalnym montażu z pewnością jeszcze długo będzie budzić zniesmaczenie fanów.
Zobacz też:
Ogromna wpadka na Oscarach. Nie do wiary, co się stało
