Reklama
Reklama

Netflix zrobi remake "Overboard"? Wiadomo już kto zagra główną rolę!

​Ostatnio Netflix szaleje z nowymi produkcjami. Niedawno firma zapowiedziała, że zajmie się produkcją dwóch części trylogii Blanki Lipińskiej (35 l.). Teraz prawdopodobnie zabiera się za remake kultowej komedii romantycznej, w której główną rolę zagra dawno niewidziana Lindsay Lohan (34 l.)!

Ten potentat streamingowy nie zwalnia tempa. Co chwilę na kanałach społecznościowych Netflixa publikowane są oświadczenia odnośnie zbliżających się produkcji. Tym razem amerykańska firma zabiera się za kręcenie kolejnej komedii romantycznej. 

Z opisu podanego na twitterowym koncie serwisu wynika, że nową produkcją Netflixa będzie remake "Overboard", w którym wystąpi dawna idolka nastolatek.

Lindsay Lohan w produkcji Netflixa!

O tej aktorce dawno nic nie było słychać. Swoją sławę zdobyła dzięki m.in. "Zakręconemu piątkowi", "Wrednym dziewczynom" czy "Nie wierzcie bliźniaczkom".

Reklama

Dawna idolka nastolatek przez swoje kontrowersyjne poczynania i problemy z narkotykami stała się obiektem nagonki medialnej. Lohan wycofała się z branży aktorskiej i przeprowadziła się do Europy, a następnie do Dubaju.

Dość niedawno zdradziła, że marzy jej się powrót na wielkie ekrany. Teraz nadarzyła się okazja, by aktorka znowu zawitała na plan filmowy.

Nowa świąteczna produkcja Netflixa

Na Twitterze Netflixa pojawił się wpis, w którym firma poinformowała, że Lindsay zagra główną rolę w nadchodzącej komedii romantycznej. Jak możemy przeczytać w poście, film opowiadał będzie historię świeżo zaręczonej i zepsutej spadkobierczyni hotelu, która przez wypadek narciarski traci pamięć.

Tuż po zdarzeniu dziedziczka trafia pod opiekę przystojnego właściciela pomniejszego hotelu i jego uroczej córki. Fabuła nowej świątecznej produkcji Netflixa od razu przypomniała odbiorcom portalu film "Overboard".

Internauci obstawiają, że nowe przedsięwzięcie potentata będzie po prostu odnowioną wersją kultowej produkcji. 

Według doniesień portalu Variety.com, zdjęcia do nowej produkcji Netflixa mają rozpocząć się w listopadzie tego roku, więc film nie będzie prezentem na te święta. 

Strona ustaliła również, że reżyserem będzie Janeen Damian, natomiast produkcją zajmą się Brad Krevoy z MPCA i Michael Damian z Riviera Films, którzy byli już odpowiedzialni m.in. za "Świątecznego księcia".

Reszta obsady filmowej ani dokładna data premiery nie zostały jeszcze ogłoszone.

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy