Nick Cordero przechodzi komplikacje po amputacji nogi. Jaki jest jego stan?
Nick Cordero (41 l.) początkiem kwietnia trafił do szpitala z problemami z oddychaniem. U aktora zdiagnozowano koronawirusa i od tego momentu jego stan się bardzo pogarszał. Teraz okazuje się, że gwiazdor przechodzi kolejne komplikacje.
Trafiając 1 kwietnia 2020 roku do szpitala Cordero, wykazywał objawy zapalenia płuc. Okazało się jednak, że zaraził się wirusem COVID-19.
Całość walki z chorobą relacjonuje od samego początku jego żona, Amanda.
Aktor jest podłączony do respiratora, był reanimowany i na skutek zatrzymania krążenia krwi w jednej nodze musiał przejść amputację kończyny.
Choć początkowo rokowania po operacji były dobre i Amanda dzieliła się dobrymi wiadomościami, to teraz okazuje się, że pojawiły się dalsze problemy ze zdrowiem Nick'a.
Od momentu amputacji Nick przebywa w śpiączce farmakologicznej, a także jak wynika z nowego wpisu Amandy w mediach społecznościowych, Cordero ma założony tymczasowy rozrusznik serca.
Po dwóch dobach jeżeli nic złego nie będzie się działo i stan nie ulegnie pogorszeniu, mężczyzna zostanie odłączony od respiratora i zastosują tracheotomię.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: