Nicola Peltz cała we łzach i bez makijażu! "Nigdy nie pokazywałam się w takim stanie"
Nicola Peltz, czyli żona Brooklyna Beckhama właśnie opublikowała poruszające zdjęcie na swoich social mediach. Zapłakaną fotkę opatrzyła intymnym wpisem, w którym wyjaśniła, dlaczego ostatnio ma gorsze dni, a także - że nawet takie gwiazdy jak ona mierzą się z trudnymi emocjami. Co tak naprawdę miała na myśli?
O Nicoli Peltz zrobiło się głośno wiosną, gdy świat obiegła informacja, że najstarszy syn Victorii i Davida Beckhamów ożeni się z córką miliardera i początkującą aktorką z Los Angeles. Ślub Brooklyna i Nicoli był jedną najhuczniejszych, ale i najpilniej strzeżonych imprez tego roku. Od tamtej pory młodzi celebryci cieszą się statusem wschodzących gwiazd Hollywood.
Choć życie 27-letniej Nicoli wydaje się być usłane różami, to wcale tak nie jest. Od kilku tygodni zachodnie media rozpisują się na temat konfliktu, jaki miał pojawić się między celebrytką, a jej teściową - Victorią Beckham.
Relacje między nimi miały się już psuć, gdy panie podejmowały wspólne decyzje na temat wesela, a dalsze niesnaski spadły na młodą żonę niczym lawina. Nicola jest też podobno zazdrosna o popularność Victorii, która przyćmiewa jej "osiągnięcia". Czara goryczy przelała się gdy angielskie tabloidy, zamiast pisać o pannie młodej, skupiały swoją uwagę na wyglądzie Victorii Beckham w tym szczególnym dniu, jakim był ślub jej syna.
Teraz, gdy konflikt sięgnął zenitu, Nicola postanowiła opublikować intymne zdjęcia ukazujące jej załamanie ostatnimi wydarzeniami. Na jednej z fotografii widać zalaną łzami Nicole Peltz, która mimo tego, że ma spuchnięte oczy i niby nie ma makijażu, prezentuje się wręcz... idealnie.
Gwiazdka zdjęcia opatrzyła szczerym podpisem: okazuje się, że nigdy nie było jej łatwo i bardzo rzadko pozwala sobie na wyrażanie trudnych emocji.
Jest Wam jej żal?
Zobacz też:
Beckham zmienił dla żony nazwisko. Nicola Peltz miała romans z Justinem Bieberem?