Nicolas Cage pozbył się zamku
Nicolas Cage postanowił powiedzieć "auf Wiedersehen" położonemu w Bawarii zamkowi, który kupił przed niespełna trzema laty.
Jak poinformowała lokalna gazeta, 45-letni gwiazdor sprzedał ostatnio posiadłość o nazwie Schloss Neidstein swojemu pochodzącemu z Niemiec doradcy i prawnikowi Konradowi Wilfurthowi.
Cage nabył zamek w lipcu 2006 roku. Do podjęcia tej decyzji namówiła go matka Joy Vogelsang, z pochodzenia Niemka. Aktor zakochał się w tej liczącej stulecia budowli. "Spodobała mi się jego architektura i sąsiadujący z zamkiem gigantyczny las" - mówił wówczas.
Jak donosi "Mittelbayerische Zeitung", Cage odrestaurował fasadę położonego na wzgórzu zamku, w którym mieści się aż 28 pokoi. "Od czasu remontu elewacji nic się tam jednak nie zmieniło" - powiedział dziennikarzowi lokalnej gazety Heinz Breitfelder, nadzorca zamku.
Cage, znany z takich filmów, jak "60 sekund" i "Naciągacze", ostatnio odwiedził swoją niemiecką posiadłość w maju 2008 roku. Aktor jest także właścicielem zamku Midford Castle w Bath w Anglii, który nabył w 2007 roku.