Nicole Kidman podbija Paryż i chwali się nastoletnią córką
Nicole Kidman spakowała ostatnio walizki i pojechała do Paryża. Słynna hollywoodzka gwiazda udała się do stolicy miłości w celach służbowych, ale postanowiła połączyć przyjemne z pożytecznym. To właśnie dlatego w podróży biznesowej towarzyszy jej starsza córka. Dzięki wspólnemu wypadowi do Francji mają czas na zacieśnianie więzi i odrobinę zwiedzania po pracy, na co często mają zbyt mało przestrzeni z powodu napiętego grafiku Nicole.
Nic więc dziwnego, że Nicole zechciała pochwalić się córką mediom. Zabrała ją na wydarzenie promocyjne luksusowej marki zegarków, z którą od lat współpracuje. Matka i córka zapozowały wspólnie na ściance. Nicole miała na sobie elegancki biały komplet, stworzony z krótkiego topu i spódnicy z wysokim stanem. Sunday Rose włożyła klasyczny szary garnitur z kamizelką, bez marynarki. Na zdjęciach z ich wspólnego wyjścia rzuca się w oczy jedna rzecz. Okazuje się, że starsza córka Nicole nie odziedziczyła urody po znanej matce.
Nicole Kidman chwali się 16-letnią córką. W oczy rzuca się jeden szczegół
Patrząc na fotografie z paryskiego eventu, na którym gościła Nicole z córką, aż trudno nie zauważyć, że Sunday Rose w ogóle nie przypomina mamy. Jest za to łudząco podobna do ojca. Nastolatka ma to samo przeszywające spojrzenie i kolor oczu, co słynny tata, Keith Urban. Dziewczyna ma też jego kolor włosów i wyraz twarzy.
Sunday Rose jest starszą córką Nicole Kidman i Keitha Urbana. Para ma jeszcze jedną pociechę - Faith Margaret. Córki australijskiej aktorki mają też przyrodnie rodzeństwo z poprzedniego małżeństwa Nicole z Tomem Cruisem: siostrę Isabellę (32 lata) i brata Connora (29 lata). Nie utrzymują jednak z nimi kontaktu, ponieważ Isabella i Connor popierają kontrowersyjne poglądy Toma, przez co nie chcą mieć kontaktu z Nicole i jej rodziną.
ZOBACZ TEŻ:
Nicole Kidman: tak żyje na farmie o wartości 6,5 miliona dolarów!
Nowa twarz Nicole Kidman niepokoi fanów. Znów coś zmajstrowała. Można ją jeszcze rozpoznać?
