Nicole Richie w szpitalu
Gwiazda reality show, Nicole Richie, trafiła w poniedziałek, 5 października, do szpitala wskutek wypadku samochodowego, w którym uczestniczyła w Los Angeles.
Jak podaje portal Usmagazine.com, powołując się na porucznika Tony'ego Lee z policji w Beverly Hills, w tył land rovera 28-letniej gwiazdy uderzył jeep prowadzony przez paparazzo.
"Skarżyła się na ból" - powiedział Lee, dodając, że tuż po wypadku Richie odmówiła pomocy lekarskiej, tłumacząc, że zapewni ją sobie we własnym zakresie. Ritchie po kilku godzinach zjawiła się w towarzystwie matki w centrum medycznym Cedars-Sinai w Los Angeles, gdzie stwierdzono u niej drobne obrażenia.
Kierowca, który uderzył w tył samochodu Richie, został zatrzymany. Mężczyźnie postawiono zarzut prowadzenia bez ważnego prawa jazdy. Fotograf przebywa obecnie w areszcie. Policja nie ujawniła jego tożsamości.
Porucznik Lee odmówił komentarza na temat tego, czy uczestnicy wypadku przekroczyli dozwoloną prędkość, zdradził jedynie, że chwili wypadku nie znajdowali się na światłach ani na skrzyżowaniu.