Nie chcą, żeby śpiewał
Michał Wiśniewski coraz częściej jest zapraszany do telewizji w charakterze gościa różnego rodzaju programów rozrywkowych i publicystycznych. I to wcale nie dlatego, że jest piosenkarzem.
Zarówno prowadzących programy dziennikarzy, jak i zgromadzoną w studiu publiczność czy widzów przed telewizorami najbardziej interesuje to, jak udało mu się zdobyć majątek i stać się sławnym.
Piosenkarz, który wiele lat spędził w domu dziecka dziś ma firmę, zespół, luksusowy dom, sklepy i mnóstwo pieniędzy na koncie.
Powoli Wiśniewski staje się ekspertem, który udziela innym wskazówek, jak sobie radzić w życiu. Nikomu nie przeszkadza to, że piosenkarz ma już trzecią żonę a dla pieniędzy jest gotów zmieniać ciągle kolor włosów lub poprzeć jakąkolwiek partię polityczną. A on sam najwyraźniej polubił rolę finansowego eksperta.
Skoro nie może w telewizji śpiewać, bo nikt tego nie chce, to przynajmniej sobie porozmawia i zaprezentuje najnowsze ciuchy...