Nie chce pracować z Dorotą Gardias-Skórą
Wojciech Jagielski jesienią poprowadzi nowy, autorski talk show w TVN Turbo. Jako partnerkę stacja zaproponowała prezenterowi jedną z pogodynek. Miał do wyboru Dorotą Gardias-Skórę i Agnieszkę Cegielską. Wybrał blondynkę. Dlaczego?
"Propozycję prowadzenia programu z Gardias Wojtek uznał za zupełnie nietrafioną" - mówi "Na żywo" pracownik TVN. "W jego odczuciu Dorota ma niewiele do powiedzenia, jest mało wyrazista i zbyt wyniosła. Za to Agnieszkę zaakceptował bez zastrzeżeń".
W programie "Wieczór kawalerski" przepytywane będą gwiazdy oraz przedstawiciele interesujących zawodów. Wiodącymi tematami będą kobiety i samochody.
Wybrana przez Jagielskiego Agnieszka Cegielska w cotygodniowym felietonie "Cegłą w łeb" będzie sprawdzać, jakie męskie pasje są atrakcyjne dla kobiet.
Dorota Gardias-Skóra - jak twierdzi jej koleżanka - odetchnęła z ulgą, gdyż prywatnie nie przepada za prezenterem: "Ma co do niego mieszane odczucia, uważa, że czasem podczas wywiadów zadaje trywialne pytania...".
Jak się okazuje, nie ona jedna. Jolanta Pieńkowska, z którą Jagielski prowadzi "Dzień Dobry TVN", nieraz miała mu za złe zbyt poufałe zachowanie. Do prawdziwej awantury doszło jednak na planie programu "Dwururka", który pan Wojtek prowadził z Kazimierą Szczuką.
Prezenter w trakcie dyskusji stwierdził, że feministka nie wie, jak to jest być piękna kobietą, czym wyprowadził ją z równowagi. Szczuka odgryzła mu się stwierdzeniem, że jest on idiotą i ma "małego fiutka". Program został zdjęty z anteny.