Nie chce wiązać się z Jennifer Aniston
Plotki, jakoby po rozstaniu z Renee Zellweger miejsce u boku Bradleya Coopera zajęła Jennifer Aniston, nie mają nic wspólnego z prawdą. Aktor nie chce wiązać się ze sławną koleżanką po fachu, gdyż obawia się, że... żyłby w jej cieniu.
36-letni gwiazdor filmu "Kac Vegas" i 41-letnia Aniston odnowili kontakty w ubiegłym miesiącu. W ostatnich dniach aktorzy byli kilkakrotnie widziani razem w restauracjach w Nowym Jorku, co natychmiast wywołało plotki o tym, że są razem. Jak zapewnia znajomy Coopera, łączą ich jedynie stosunki koleżeńskie.
"Bradley uwielbia Jennifer, jednak traktuje ją jedynie jak przyjaciółkę" - zdradza przyjaciel aktora. "On wie, że gdyby się z nią związał, mówiono by o nim 'Pan Aniston'" - dodaje.
Aniston i Cooper byli już obiektami podobnych spekulacji w 2009 roku, gdy pracowali razem na planie filmu "Kobiety pragną bardziej". Niedługo potem aktor związał się jednak ze starszą od siebie o pięć lat Renee Zellweger. Para rozstała się w marcu.
Aktor obecnie szturmem zdobywa Hollywood. Po sukcesie filmu "Jestem Bogiem", gdzie zagrał z Robertem De Niro, wkrótce będzie można go oglądać na ekranach kin w sequelu przygód skacowanych przyjaciół "Kac Vegas w Bangkoku".