Nie chciała występować po Holeckiej. Chylewska szczerze o powodach odejścia z TVP
Paulina Chylewska po latach wraca do TVP. Z tej okazji dziennikarka udzieliła szczerego wywiadu, w którym wyjawiła powody swojego odejścia z telewizji publicznej 7 lat temu. Jak sama wyznała, to co działo się wówczas na Woronicza zaczęło jej uwierać i miała dość występowania po Danucie Holeckiej.
Paulina Chylewska to jedna z najbardziej znanych w Polsce dziennikarek sportowych. Przez ostatnie 7 lat związana była z Polsatem, gdzie prowadziła między innymi studio Ligi Mistrzów oraz serwisy sportowe. Teraz, po latach owocnej współpracy uznała, że czas na zmiany i oficjalnie ogłosiła swój powrót do TVP.
W przeszłości Chylewska prowadziła w telewizji publicznej popularne programy takie jak "Kawa czy herbata" oraz "Wielki test...". Teraz, z okazji swojego powrotu na Woronicza dziennikarka udzieliła wywiadu Łukaszowi Kadziewiczowi w programie "W cieniu sportu"
W szczerej rozmowie ujawniła powody swojego pożegnania z publicznym nadawcą przed siedmioma laty. Zaprzeczyła plotkom, jakoby było to skutkiem konfliktu.
"Dostałam bardzo dobrą propozycję, a też nie ukrywam, że to, co działo się wtedy w Telewizji Polskiej, zaczęło mi uwierać" - wyjaśniła Chylewska.
Po czym dodała dosadnie: "Nie chciałam występować na antenie po Danucie Holeckiej".
Na koniec Paulina Chylewska podkreśliła, że dla niej najważniejsza jest oferta programowa danej stacji.
"Dla mnie najważniejsze jest to, co robię, jakby jaka jest materia do wykonania.(...). Oczywiście, że fajniej robić daną imprezę, niż program o danej imprezie" - podsumowała.
Zobacz też:
Paulina Chylewska wyjawia prawdę o partnerze! Kulisy miłości dziennikarki!
To nie były plotki. Paulina Smaszcz pozwała Macieja Kurzajewskiego. "Nie odpuszczę"
