Nie cichną plotki o rozstaniu Fornala i Gaczorek. Nagle influencerka wyznała: "Jestem strasznie naiwna"
Od kilku miesięcy krążą plotki o rozstaniu Tomasza Fornala i fryzjerki gwiazd Sylwii Gaczorek. Internauci mają już "niezbite dowody" w postaci sugestywnego zachowania gwiazd w mediach społecznościowych, jednak wciąż uważnie obserwują każdy ich krok. Kolejnym potwierdzeniem dla ich teorii może być to, co influencerka właśnie wyznała w sieci. "Zawsze dzieje się to samo: kiedy się do kogoś zbliżam, to nagle po prostu dostaję kubeł zimnej wody na głowę" - żaliła się.
Wiele osób podchodzi do tzw. internetowych śledztw z pewną rezerwą. Trudno przecież domniemywać na temat tego, co dzieje się w życiu prywatnym gwiazd jedynie na podstawie tego, co publikują w sieci, nawet jeśli to spora część ich codzienności. Niektórzy nawet wyśmiewają wysnuwanie wniosków bazujących na braku lajków i komentarzy, wspólnych zdjęć z partnerem czy wzajemnej "obserwacji". Ale niekiedy hipotezy oparte na podobnych poszlakach się sprawdzają.
Tak było chociażby w przypadku Karola Kłosa, który w końcu sam potwierdził plotki o rozstaniu z wieloletnią partnerką, a od 2017 roku również i żoną. Wcześniej jednak z profilu Aleksandry Dudzickiej faktycznie zniknęły wspólne zdjęcia z ukochanym, a z tzw. bio nawet i przejęte po mężu nazwisko. Kobieta przestała też obserwować konto byłego partnera.
Kiedy więc podobne zachowania dało się dostrzec w przypadku innego siatkarza, Tomasza Fornala i jego ukochanej Sylwii Gaczorek, internautom nie trzeba było wiele, by dodać dwa do dwóch.
Gwiazdy zaczęły pokazywać się razem w sierpniu 2023 roku. Często chwaliły się w sieci widokówkami ze wspólnych wyjazdów, a influencerka regularnie kibicowała partnerowi podczas meczów z trybun.
Ostatni wspólny kadr starsza od sportowca o dziewięć lat kobieta opublikowała w wakacje ubiegłego roku. W podsumowaniu 2024 jego twarz mignęła dosłownie na kilka sekund, co wydaje się drobnostką w porównaniu z masą innych składających się na rolkę ujęć.
Fornal w żaden sposób nie zareagował zresztą na ów wpis. Z jego własnego profilu zniknęły natomiast wszystkie wspólne zdjęcia z Gaczorek. Plotki o rozstaniu nasiliły się w walentynki, kiedy byli(?) zakochani opublikowali osobne wpisy.
Kilka tygodni później siatkarz zrelacjonował w sieci swoją wizytę u fryzjera. Pod zdjęciem rozczochranych, charakterystycznych jasnych włosów napisał tylko: "Już czas". Nie jest tajemnicą, że do tej pory to Sylwia dbała o jego pasma; jako właścicielka trzech salonów w Polsce dobrze wiedziała, jak je farbować czy układać. To kolejny dowód przemawiający za ich rozstaniem - wygląda na to, że po nim Fornal musiał poszukać pomocy gdzie indziej.
A teraz pojawiły się kolejne poszlaki...
Niespełna miesiąc temu 37-latka powróciła do nagrywania vlogów na YouTubie. W najnowszym wideo podzieliła się m.in. szczerym wyznaniem na temat nawiązywanych przez nią relacji. Niestety, nie są to miłe doświadczenia.
"Nie wiem, jakie wy macie doświadczenia z ludźmi, ale u mnie za każdym razem dzieje się dokładnie to samo. Po prostu trafiam na jakichś fałszywców. I nawet jeżeli znajdę, poznam taką osobę, która wydaje mi się, że jest wspaniała, cudowna, że mogę się z nią tak realnie zaprzyjaźnić, (...) to prędzej czy później okazuje się, że fałszywość aż bije po oczach" - żaliła się.
Wygląda na to, że głównie chodzi o więzi koleżeńskie i przyjacielskie, a nie romantyczne.
"Ja naprawdę staram się być dobra dla ludzi, staram się wynagradzać ludzi, których lubię. (...) Po prostu realnie zależy mi na znajomości z kimś i to (...) [pokazuję - przyp. aut.] moimi czynami, moim zachowaniem itd. I zawsze jest to samo, (...) że kiedy się do kogoś zbliżam i chodzi mi właśnie o takie relacje koleżeńskie, to nagle po prostu dostaję kubeł zimnej wody dosłownie na głowę. (...) To jest naprawdę (...) przykre dla mnie, bo za każdym razem kiedy (...) myślę, że będę mieć w swoim życiu (...) kogoś bliskiego, kto jest podobny do mnie, kto ma bardzo podobną energię, kto, wydaje mi się, że ma podobne spojrzenie na świat, i zaczynam kogoś tak realnie bardzo lubić i wpuszczać go do swojego życia, to okazuje się po prostu takim niewypałem, że ja się zastanawiam, czy po prostu ja mam klapki na oczach, czy jestem tak strasznie naiwna w tych znajomościach koleżeńskich" - zastanawiała się przed kamerą.
To nie pierwszy raz, kiedy Gaczorek narzeka na nieuczciwe intencje osób ze swojego otoczenia. Pod koniec 2022 roku mówiła wprost o nieudanej relacji z koszykarzem Iwanem Wasylem, któremu miało zależeć głównie na korzyściach finansowych.
Zobacz też:
Sylwia Gaczorek przekazała wspaniałe wieści. "Nowy etap w moim życiu"
Tomasz Fornal wyjawił prawdę ws. relacji z Dodą. To nie były tylko plotki
Polski siatkarz jest w związku z influencerką. Ma miliony na koncie i w mediach