"Nie mam żadnego poczucia wstydu". Blanka Lipińska odpiera zarzuty, że kompromituje Polskę!
W pierwszym odcinku podcastu Damiana Glinki “Strip talk z gwiazdami“ wystąpiła Blanka Lipińska. Autorka powieści erotycznych opowiedziała m.in. o tym, dlaczego nie wstydzi się swoich książek i co zawdzięcza jej polskie kino. Czy Blanka krytycznie podchodzi do swojej twórczości? Co jeszcze zdradziła naszemu dziennikarzowi?
Blanka Lipińska była pierwszym gościem Damiana Glinki w podcaście „Strip talk z gwiazdami”. W czasie rozmowy pojawiło się wiele intrygujących tematów, a Blanka przedstawiła w nim swoje poglądy dotyczące feminizmu, Eurowizji czy własnej twórczości.
Mimo że filmowa adaptacja książki Blanki Lipińskiej "365 dni" została nagrodzona niechlubną Złotą Maliną, autorka nie odbiera jej jako porażkę. Na pytanie prowadzącego, czy dotykają ją komentarze krytyków, mówiących, że tworząc tego typu filmy kompromituje Polskę, Blanka odpowiada:
Dodaje również, że kolejne filmy erotyczne pojawiające się w polskim kinie, takie jak "Dziewczyny z Dubaju", "Pokusa" czy "Pokolenie Ikea" to jej zasługa, a jeszcze 5 lat temu o podobnych tytułach można było tylko pomarzyć.
W dalszej części rozmowy Lipińska zdradza, że zrewolucjonizowała popularną platformę streamingową.
"To jest pokłosie "365 dni". Wiem to od ludzi mądrzejszych od siebie. I nie ma za co, bo dzięki temu się rozwijamy" - dodaje.
Blanka tłumaczy również, że aby zrozumieć jej filmy, potrzebne jest odpowiednie podejście.
"To jest kino gatunkowe. Ja nigdy nie będę startować po Oscara. Ale oscarowe filmy, niestety, jak bardzo byśmy tego nie chcieli, nie osiągają takiej oglądalności."
Po raz kolejny podkreśla również, że ekranizacje swoich książek uważa za sukces.
"Strip Talk z gwiazdami" to nowy podcast serwisu pomponik.pl., w którym wystąpią największe gwiazdy polskiego show-biznesu. Prowadzącym jest Damian Glinka, który od kilku lat jest reporterem pomponika i z sukcesem przepytuje gwiazdy na czerwonym dywanie.
Czytaj również:
Blanka Lipińska chce dokonać apostazji. Wyjaśnia, co ją do tego skłoniło
10 lat temu Donatan pokazał światu Cleo. Dziś producent ma nową podopieczną
Beata Tyszkiewicz od dawna nie pokazuje się publicznie. Potrzebuje stałej opieki
Zobacz także: