Nie milkną echa po zaskakującej decyzji Macieja Dowbora. Kolejna gwiazda Polsatu zabrała głos
Maciej Dowbor swoją decyzją o odejściu z Telewizji Polsat zaskoczył nie tylko swoich fanów i oddanych wielbicieli, ale także pozostałe gwiazdy stacji. Jego zaskakujący pomysł na to, by zrobić sobie przerwę od pracy w mediach, spotkał się z ogromną liczbą reakcji. Teraz całą sprawę postanowiła skomentować prowadząca "Love Island".
Ku wielkiemu zaskoczeniu widzów, Maciej Dowbor - który przez niemal dwadzieścia lat związany był z Telewizją Polsat - nieoczekiwanie ogłosił, że kończy współpracę ze stacją.
W oficjalnym oświadczeniu, które pojawiło się na jego instagramowym profilu, słynny dziennikarz podkreśla, że na decyzję nie wpłynęła żadna konkretna sytuacja.
"Od razu ucinam spekulacje. Nic złego się nie stało, nie mam i nie miałem żadnych pretensji, żali ani otwartych konfliktów. Po prostu coś się we mnie wypaliło. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. A ja uznałem, że to jest ten moment, kiedy mogę odejść na własnych zasadach, zostawiając po sobie, mam nadzieję, fajne projekty i dobre wspomnienia..." - tłumaczył prowadzący "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Mimo wszystko okazało się, że klamka zapadła i 45-latek robi sobie przerwę od pracy w mediach.
"Żegnaj Polsat! Z tą decyzją biłem się od kilku, a nawet kilkunastu miesięcy. Była ona jedną z najtrudniejszych w moim zawodowym życiu! (...) Na razie robię sobie przerwę. A co będzie dalej?! Czas pokaże! Póki co chce celebrować wakacje z moją rodziną, po raz pierwszy od wielu lat nie na planie!" - podsumował małżonek Joanny Koroniewskiej.
Zdziwienia zaskakującą decyzją Macieja Dowbora nie kryły największe gwiazdy Polsatu i inni przedstawiciele świata show-biznesu. Sprawę zdążyli skomentować już między innymi Krzysztof Ibisz, Barbara Kurdej-Szatan, Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski, który współpracował z dziennikarzem przy muzycznym show "TTBZ".
Teraz głos w całej sprawie postanowiła zabrać Karolina Gilon. Prowadząca "Love Island" także była zszokowana ruchem kolegi po fachu.
"Jest przykro, ale skoro Maciek chciał odejść to odszedł. Szanuję jego decyzję. Na pewno miał ku temu swoje powody. Zrobił kawał dobrej roboty u nas w stacji. Maćku dziękuję ci za to, bo mieliśmy okazję stanąć razem na scenie, prowadziliśmy razem festiwal w Sopocie, mieliśmy kilka innych współprac w międzyczasie" - zdradziła 34-latka w rozmowie z serwisem Show News.
Dziennikarka jest przekonana o tym, że Maciej Dowbor nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i prędzej czy później wróci do pracy w mediach.
"Życzę mu jak najlepiej. Rozwinął się w Internecie i sprawia mu to frajdę i niech działa. Na pewno ma też inne rzeczy do roboty" - podsumowała.
Zobacz też:
Piotr Gąsowski komentuje odejście Dowbora z Polsatu. Życzy mu powodzenia
Maciej Dowbor po 20 lat odszedł z Polsatu. Ma już nową pracę?
Joanna Koroniewska żartuje z bezrobocia męża. Teraz to ona rządzi w domu
