"Nie przyznawaliśmy się do niego". Dzieci Sienkiewicza wprost o ojcu. Muzyk reaguje
Nie cichną echa ostatniego wywiadu zespołu Kwiat Jabłoni. Kasia i Jacek Sienkiewicz pojawili się w podkaście "WojewódzkiKędzierski", gdzie szczerze opowiedzieli o początkach kariery. To właśnie wtedy zdradzili, że nie przyznawali się do swojego znanego taty. Jest reakcja menadżera ich ojca.
Kasia i Jacek Sienkiewicz to uzdolnione rodzeństwo, które połączyło siły swoich talentów i stworzyło zespół Kwiat Jabłoni. Dziś to jedna z najchętniej słuchanych kapel wśród młodych ludzi. Mało jednak o nich wiadomo, ponieważ dosyć mocno chronią swoją prywatność. Ostatnio zrobili wyjątek i otworzyli się w podkaście "WojewódzkiKędzierski". Zdradzili choćby, że są zakochani. Kasia jest z kolegą z branży, a Jacek ma damę swojego serca, ale nie chce o niej mówić publicznie, by nie burzyć ich spokoju prywatnego. Wprost odpowiadali też na pytania o tatę. Mało kto wie, że Kasia i Jacek są dziećmi słynnego Kuby Sienkiewicza z formacji Elektryczne gitary, który stworzył, chociażby utwory do kultowej komedii Juliusza Machulskiego z Cezarym Pazurą. To właśnie wtedy zdecydowali się na wyznanie, które wywołało zamieszanie w sieci.
"Przez pierwszy rok czy półtora funkcjonowania jako Kwiat Jabłoni, jak nas w wywiadach pytali, to nie przyznawaliśmy się, bo baliśmy się, że będziemy całe życie dziećmi ojca i nikt nas nie będzie traktował poważnie" - powiedział Jacek Sienkiewicz w podkaście "WojewódzkiKędzierski".
Jacek Sienkiewicz nie pozostawił swojego mocnego wyznania bez wyjaśnienia. Okazuje się, że Jacek i Kasia mają bardzo dobre relacje z ojcem, ale bali się zaszufladkowania. Obawiali się, że jeśli na starcie kariery przyznają, że Kuba Sienkiewicz jest ich tatą, przypnie się do nich łatkę "dzieci Sienkiewicza" i zawsze będzie oceniać przez pryzmat jego osiągnięć, a nie własnych.
"Ta łatka nigdy z nas nie zejdzie. Wydawało mi się, że po pięciu-sześciu latach zniknie, a ona jest nadal, bardzo często się ten temat pojawia" - dodał Sienkiewicz w "WojewódzkiKędzierski".
Do słów Jacka odniósł się menadżer Kuby Sienkiewicza. Jego reakcja potwierdza, że nie ma w rodzinie Sienkiewiczów żadnych konfliktów.
CZYTAJ TEŻ: Krzysztof Jackowski wyśmiany przez TikTokera. To było tylko kwestią czasu
Menedżer Kuby Sienkiewicza zabrał głos w sprawie występu Kwiatu Jabłoni w podkaście "WojewódzkiKędzierski". W wywiadzie dla Plejady Paweł Walczak zdradził, że mają bardzo dobre relacje z Kwiatem Jabłoni.
"W przypadku dzieciaków ich kariera przebiega podobnie do naszej. Pierwsze trzy płyty też są platynowe. To rzadkość. Mamy ze sobą dobry kontakt. Czasami dzwonią i o coś pytają" - powiedział Walczak Plejadzie.
Nie unikał odpowiedzi na wyznanie Jacka o nieprzyznawaniu się do znnaego ojca i bez wahania zabrał głos.
"Dlaczego nie ujawniamy tego, skąd pochodzą dzieci Kuby? Dopóki Kwiat Jabłoni nie stał się popularny, nikt nie pytał nas o to, czy Kasia i Jacek to dzieci Kuby, a my też specjalnie się tym nie chwaliliśmy, żeby nie być posądzonym o nepotyzm" - wyjaśnił Plejadzie Walczak.
ZOBACZ TEŻ:
Kuba Sienkiewicz remontuje willę po cioci. Nie było łatwo ją odzyskać
Kuba Wojewódzki chciał sprowokować muzyków z zespołu Kwiat Jabłoni. Po tej odpowiedzi aż go zatkało