Nie stawili się na Telekamerach mimo wygranej. Kilka lat później Cichopek tłumaczyła Kurzajewskiego
Nieobecność gwiazd na galach, na których mają odebrać nagrody, zawsze wzbudza spore kontrowersje. Jedni myślą, że to przez ich napięty grafik. Drudzy mówią, że zrobili to specjalnie. Czasami trudno nie odnieść wrażenia, że to ta druga opcja wydaje się bardziej prawdopodobnym scenariuszem. Wystarczy wspomnieć TeleKamery z 2018 roku...
Choć trudno czasami powiedzieć, dlaczego ktoś nie pojawił się na gali rozdania nagród, na której miał odbierać wyróżnienie, cisną nam się na usta dwa przykłady, o których media aż huczały. Mowa o nieobecności gwiazd TVP na TeleKamerach w 2018 roku i odebraniu TeleKamery dla Macieja Kurzajewskiego przez ukochaną Katarzynę Cichopek.
W 2018 roku branża telewizyjna była wyraźnie podzielona na dwie grupy. Z jednej strony mieliśmy gwiazdy TVP, a z drugiej osobowości TVN. Niezwykle rzadko dochodziło do jakiejkolwiek współpracy tych światów. Kiedy ogłoszono nominacje do TeleKamer 2018 media spekulowały, które gwiazdy pojawią się na gali. Chociaż aż 5 statuetek powędrowało wówczas do TVN-u, w 4 kategoriach nagrodzono TVP. Laureaci nie odebrali jednak swoich nagród.
Michał Szpak został wyróżniony za pracę w roli jurora, Dariusz Szpakowski za sportowe komentarze, Marzena Słupkowska za prowadzenie pogody, a Mikołaj Roznerski za grę w serialu "M jak Miłość". Swoją nagrodę odebrał tylko Roznerski. Reszta wygranych nie pojawiła się na gali. Ze względu na ówczesne napięcia pomiędzy stacjami telewizyjnymi, nieobecność gwiazd TVP interpretowano jako zaostrzenie różnic między grupami medialnymi.
CZYTAJ TEŻ: Kwaśniewska cała w skowronkach. "Przybywam z dobrą wieścią"
Kilka lat po zadziwiającej nieobecności na TeleKamerach gwiazd TVP, na gali nie zjawiła się kolejna twarz telewizji publicznej. W 2023 roku Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski otrzymali statuetkę w kategorii "Prezenter/prowadzący/gospodarz show". Na scenie pojawiła się jednak tylko Katarzyna. Aktorka próbowała tłumaczyć partnera z nieobecności, mówiąc, że musiał pełnić tego wieczoru rolę gospodarza na innym wydarzeniu.
Widzowie upatrywali powodu w czymś innym. Pojawiło się sporo komentarzy z opinią, że dziennikarz nie chciał dolewać oliwy do ognia. Za kulisami oboje toczyli wówczas spory z byłymi partnerami. W końcu prezenter i aktorka zostali parą w atmosferze skandalu, ponieważ ich ex twierdzą, że zostali zdradzeni.
Choć zapewne nigdy nie dowiemy się całej prawdy o nieobecności niektórych gwiazd na TeleKamerach, z całą pewnością nie raz się to jeszcze powtórzy. W końcu nie ma udanej gali, bez nutki skandalu.
ZOBACZ TEŻ:
Gwiazdy czekały na ten plebiscyt, a tu takie rozczarowanie. Prawdopodobny koniec Telekamer
Katarzyna Dowbor twierdzi, że nie dostała zaproszenia na Telekamery. Organizatorzy zaprzeczają