Nie tak kolorowo u Rubików. O mało nie doszło do wielkiej szkody
Agata i Piotr Rubikowie od prawie roku wiodą szczęśliwe życie w Miami, otoczeni przepięknym widokiem na ocean. Para na każdym kroku podkreśla, że wyprowadzka do USA była świetnym pomysłem. Nie zawsze jednak jest tak kolorowo jak wszyscy myślą. Ostatnio omal nie doprowadzili do wielkiej szkody.
Rubikowie niedawno pochwalili się, że udało im się kupić na własność mieszkanie, które wynajęli, kiedy przeprowadzili się do Miami. Początkowo para nie planowała zakupu własnego lokum, jednak już po kilku tygodniach mieszkania w Stanach zyskali pewność, że chcą tam zostać na długi czas, a być może osiedlą się tam na stałe.
Wprawdzie para nadal ma willę w Warszawie, jednak, jak wyznała niedawno Agata, "etap domu mają już za sobą" i obecnie skupiają się na urządzaniu obecnego gniazdka.
Para chce wymienić meble, zamówili już kanapę z Włoch, na którą muszą czekać dobrych kilka miesięcy. Ale za to zdołali już urządzić balkon. Stamtąd para ma cudowny widok na ocean i często przesiadują na nim, podziwiając otoczenie. Rubikowie zakupili sobie także hamak, który, jak się okazuje, omal nie narobił ogromnych szkód.
Widok z okien Rubików zapiera dech w piersiach. Choć para ma przez większą część w roku piękną pogodę, zdarzają się też wietrzne dni, a także porywiste wiatry i burze. Jak się okazuje, ostatnie załamanie pogody sprawiło, że ich hamak dosłownie... odfrunął.
O tym, co się wydarzyło, Agata Rubik opowiedziała na swoim profilu na Instagramie. Celebrytka bije się w pierś, gdyż Piotr ostrzegał ją, by zabezpieczyć właśnie hamak. Ona jednak nie posłuchała go i w efekcie sprzęt został porwany przez wiatr.
Para miała sporo szczęścia, gdyż metalowe elementy mogły uszkodzić któryś z samochodów na parkingu. Koniec końców jednak udało się uniknąć katastrofy.
"Nie można tu jednak nic zostawiać na balkonie nawet na chwilę, jak jest wietrzyk. (...) Przed wyjściem z domu Piotr mówił, żeby schować ten hamak, a ja mówię ‘nic się nie stanie’. Ale na szczęście hamak przeleciał przez wszystkie samochody, bo mógłby któryś uszkodzić, gdyż są tam metalowe elementy, ale na szczęście się nic nie stało i wylądował na płocie" - wyznała.
Wygląda na to, że mają solidną nauczkę na przyszłość.
Zobacz też:
To już szesnaste mieszkanie Lary Gessler. Właśnie się nim pochwaliła
Często pytali Agatę Rubik, czy pójdzie do pracy. A tu taka niespodzianka
Piotr i Agata Rubikowie potwierdzili sensacyjne plotki. Para podjęła przełomową decyzję