Nie tak miały wyglądać urodziny Agata Rubik. Oto co się wydarzyło
Agata Rubik 12 grudnia świętuje swoje urodziny. Po raz pierwszy obchodzi je w Miami, dokąd przeniosła się z całą rodziną latem. W tym roku miały być one wyjątkowe, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem…
Agata Rubik 12 grudnia skończyła 37 lat. Żona Piotra Rubika jest od niego młodsza o osiemnaście lat, jednak różnica wieku nigdy nie była problemem w ich związku.
Para jest ze sobą od około piętnastu lat i zdają się zadawać kłam twierdzeniom, że w show-biznesie nie można stworzyć trwałego związku.
W wakacje para rozpoczęła nowy etap w życiu - przenieśli się do Miami, co było spełnieniem ich marzeń. Początkowo nie byli pewni, ile będą chcieli zostać. Tak bardzo jednak im się spodobało, że już myślą o kupnie własnego domu w Stanach Zjednoczonych.
Agata Rubik 12 grudnia obchodzi swoje urodziny. Te miały być wyjątkowe z wielu względów. Żona kompozytora miała wielkie plany i oczekiwania, zwłaszcza co do poranka urodzinowego, jednak ostatecznie nie udało się zrealizować tego, co sobie wymarzyła.
"Jednym z moich urodzinowych życzeń było rozpoczęcie dnia w oceanie. Niestety, dziś zimno, więc zostaję w łóżku" - powiedziała na nagraniu, a w opisie wyraziła nadzieję, że może za rok się uda.
W komentarzach pojawił się za to ocean życzeń, zatem dzień Agata Rubik może uznać za udany. Tym bardziej że w dalszej części czekały na nią niespodzianki. Rubikowie wybrali się na koncert ich córki, a gdy wrócili zrobili sobie domowe SPA. Później z kolei udali się do restauracji, a jeszcze przed wyjściem Agata odebrała przesyłkę z kwiatami.
Zobacz też:
Rubik tylko na chwilę wrócił do kraju i już taka heca. Zgubił cenne walizki
Derpieński zrobiła Rubikowi zdjęcie z ukrycia i zaczęła się afera. Jest odpowiedź