Nie tylko Elżbietę II świat żegna z pompą. Oto najgłośniejsze pogrzeby w historii
Pożegnanie królowej Elżbiety II dołączy do listy najważniejszych wydarzeń historycznych. Pogrzeb został zaplanowany dziś o godzinie 12:00 czasu polskiego w Opactwie Westminsterskim. Dokładnie w tym miejscu od blisko tysiąca lat są koronowani brytyjscy monarchowie. Na uroczystości pogrzebowe zaproszono najważniejszych przedstawicieli ze świata polityki. Jednak nie tylko pogrzeb Elżbiety II będzie jedynym, który zostanie zapamiętany na długo. Oto inne najgłośniejsze pogrzeby w historii.
Królowa Elżbieta II panowała na brytyjskim tronie przez 70 lat. W tym czasie zmieniały się ustroje, rodziły się kolejne pokolenia, a ona ciągle była ze swym narodem. Za jej życia 16 razy wybierano premiera Wielkiej Brytanii i 14 razy zmieniał się prezydent Stanów Zjednoczonych. Nic dziwnego, że wiele osób nie pamięta nikogo innego w roli króla lub królowej Anglii. Pożegnanie Elżbiety II z pewnością będzie wielkim wydarzeniem. Przypomnijmy inne wielkie pogrzeby, które przeszły do historii.
Pogrzeb królowej Elżbiety II będzie miał charakter państwowy. Taki pogrzeb, związany między innymi z publicznym wystawieniem trumny oraz ogłoszeniem dnia wolnego od pracy, miało do tej pory zaledwie kilka osób. Jedną z nich był ojciec Elżbiety, Jerzy VI.
Albert, bo tak brzmi prawdziwe imię króla Jerzego VI, wstąpił na tron zaraz po zaskakującej abdykacji jego brata. Edward VIII poszedł za głosem serca i związał się z amerykańską rozwódką, Wallis Simpson. Decyzja o zrzeknięciu się tytułu automatycznie wpłynęła na życie jego młodszego brata. Jednak również Jerzy VI nie miał szczęścia do długiego panowania. Zmarł we śnie w nocy z 5 na 6 lutego 1952 roku, w wieku zaledwie 56 lat.
To wydarzenie poruszyło Brytyjczyków. Ciało króla wystawiono w kaplicy w Westminster. W ciągu 3 dni osobiście pożegnało się z monarchą aż 300 tysięcy poddanych. Na cześć władcy, który zmarł w wieku 56 lat, dokładnie tyle razy zabił Big Ben. Następnie rozległo się 56 salw artyleryjskich oddanych z Hyde Parku i Tower. Na ulicach Londynu zebrały się 2 miliony ludzi. Czy pogrzeb Elżbiety II pobije ten rekord?
Uroczystości pożegnania królowej nie są organizowane spontanicznie. Każda ich minuta została zaplanowana jeszcze za jej życia. Cała operacja nosi nazwę "London Bridge". Tymczasem, jeszcze przed pogrzebem, do brytyjskiej rodziny królewskiej spływają kondolencje z całego świata.
"Jestem głęboko zasmucony odejściem jej Wysokości Królowej Elżbiety II. Przez ponad 70 lat była przykładem bezinteresownego przywództwa i służby publicznej. Moje najgłębsze kondolencje dla Rodziny Królewskiej, dla naszych sojuszników w NATO - Wielkiej Brytanii i Kanady oraz mieszkańców Wspólnoty Narodów" - oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Mimo licznych kontrowersji wokół jej osoby nagła śmierć księżnej Diany była dla Brytyjczyków prawdziwym szokiem. Wielu członków rodziny królewskiej traktowało księżną z rezerwą, za to dla zwykłych obywateli była "królową ludzkich serc". Nie tylko życie Lady Di było spektakularne. Także jej pożegnanie odbyło się z iście królewskim rozmachem.
Przez tydzień pod pałacem Kensington i Buckingham układano stosy kwiatów. Fani księżnej dokładali też wzruszające liściki, maskotki i inne drobiazgi, które miały wyrazić uczucia wobec księżnej Diany. Podobnie jest i teraz, przy pożegnaniu Elżbiety widać mnóstwo takich gestów ze strony Brytyjczyków.
Księżną Dianę żegnała zarówno rodzina królewska, jak i artyści. Wielu z nich wyrażało w bardzo emocjonalny i wzruszający sposób to, jak bardzo poruszyła ich nagła śmierć Lady Di. Do historii przeszła zagrana przez Eltona Johna piosenka "Candle in the Wind". Czy w podobny sposób zapiszą się w naszej pamięci słowa króla Karola III żegnającego swoją matkę?
"Kochana Mamo: gdy rozpoczynasz swoją ostatnią wielką podróż, chcę powiedzieć Ci tylko: dziękuję, dziękuję za miłość i poświęcenie dla naszej rodziny i dla rodziny narodów. Niech lot aniołów poprowadzi cię na spoczynek" - powiedział Karol III w orędziu wygłoszonym do narodu.
Zabójstwo amerykańskiego prezydenta było wydarzeniem szeroko komentowanym nie tylko w Stanach Zjednoczonych. 22 listopada 1963 roku kule zamachowca zabiły w Dallas Johna F. Kennedy’ego. Nie tylko jego najbliżsi byli w szoku. Świat obiegły zdjęcia synka prezydenta salutującego przed trumną. Ciało Kennedy’ego przetransportowano z Dallas do Białego Domu. Tam rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Trumnę wystawiono na widok publiczny w Kapitolu. Każdego dnia żałoby Amerykanie ustawiali się w wielogodzinnych kolejkach, aby móc osobiście pożegnać głowę państwa.
Sam pogrzeb zgromadził wszystkie najważniejsze głowy państw. Z Francji przyleciał prezydent Charles de Gaulle, z Niemiec kanclerz Ludwig Erhard, z Wielkiej Brytanii premier Eric Douglas-Home. Nie zabrakło koronowanych głów: cesarza Etiopii Haile Selassie, króla Belgii Baudouina, królowej Grecji Fryderyki, księcia Filipa i następcy tronu Japonii Akihito. Było to największe zgromadzenie od czasów pogrzebu króla Anglii, Edwarda VII. Uroczystość była transmitowana w telewizji. Obejrzało ją blisko 200 milionów ludzi.
Czy pogrzeb królowej Elżbiety II zgromadzi podobne tłumy?
Zobacz też:
Koszt pogrzebu królowej Elżbiety II wydrenuje budżet Wielkiej Brytanii. Rekordowe kwoty
Co zawiera "tajny list" królowej Elżbiety II? Napisała go kilkadziesiąt lat temu
Królowa Elżbieta II. Niezłomna monarchini. Jak wyglądała jej młodość i objęcie tronu?
Prawda o pochodzeniu księcia Andrzeja. Sekret monarchii zdemaskowany
