Reklama
Reklama

Popularna gwiazda wystawiła do wiatru Meghan Markle. Na nic jej starania

Wygląda na to, że Meghan Markle (42 l.) mocno przeszacowała swoje wpływy w świecie amerykańskiego show biznesu. Okazuje się, że te spośród gwiazd, które stanęły przed koniecznością wyboru między nią a rodziną królewską, nie mają wątpliwości, która relacja jest dla nich cenniejsza. Rok po tym, gdy do takiego wniosku doszła Katy Perry, jej opinię wyraźnie podzieliła Taylor Swift (34 l.)

Minął właśnie rok, odkąd platforma streamingowa Spotify zwolniła Meghan Markle z pracy. Powodem było to, że z obiecanego sezonu podcastów nagrała niecałe pół, a komik Tim Dillon ujawnił, że więcej rozmówców raczej nie zdobędzie, bo ludzie zaczęli jej unikać. 

Dopiero po tym, gdy przedstawiciel Spotify nazwał Meghan i Harry’ego oszustami i dał do zrozumienia, że najlepiej wychodzi im pobieranie zapłaty z góry, co, niestety, nie idzie w parze z wywiązywaniem się ze zobowiązań, była księżna postanowiła zabrać się do pracy. 

Reklama

Meghan Markle zabrała się za swój podcast. O rok za późno

Nawiązała współpracę z Lemonada Media, która wypuściła już pierwszą serię jej podcastu „Archetypy”. Jak zapowiedziała Meghan:

„Naszym planem jest nagranie kolejnego sezonu „Archetypów”, aby więcej osób mogło mieć do niego dostęp”. 

Realizacja tego ambitnego przedsięwzięcia już napotkała przeszkody. Okazało się, że Dillon miał rację i krąg znajomych Meghan systematycznie się kurczy. 

Ostatnio do grona osób, które nie chcą być z nią kojarzone, dołączyła Taylor Swift. Amerykańska piosenkarka, bez trudu zapełniająca publicznością największe stadiony, nie znalazła czasu, by udzielić Meghan wywiadu do jej podcastu.

Taylor Swift woli Williama od Meghan

Bez trudu jednak zdołała wygospodarować kilka dłuższych chwil na spotkanie z księciem Williamem. Następca brytyjskiego tronu i amerykańska gwiazda spotkali się w miniony piątek za kulisami jej koncertu na stadionie Wembley w ramach Eras Tour. 

Wcześniej dziennikarze wypatrzyli księcia Walii pląsającego w strefie VIP do wtóru "Shake It Off". Wyglądało na to, że świetnie się bawił. Podczas koncertu i za kulisami towarzyszyło mu dwoje starszych dzieci, George i Charlotte.

Spotkanie ze Swift zaowocowało wspólnym selfie, na którym znalazł się także narzeczony piosenkarki, Travis Kelce. 

Meghan Markle spotkał podwójny afront

Serdeczna relacja, która najwyraźniej nawiązała się między Taylor i Travisem, a rodziną następcy brytyjskiego tronu, boleśnie kontrastuje z odrzuceniem, którego ze strony amerykańskiej gwiazdy doświadczyła Meghan Markle.

Jak informuje „The Telegraph”, księżna wystosowała pod adresem Swift bardzo osobistą, ciepłą wiadomość, zapraszając ją do swojego podcastu. Jak informuje gazeta, „piosenkarka odmówiła za pośrednictwem swojego rzecznika”. 

Afront jest więc podwójny: nie dość, że odrzuciła prośbę Meghan, to jeszcze nie zrobiła tego osobiście, lecz przez pracownika. Swift nie jest pierwszą amerykańską gwiazdą, wyraźnie dającą do zrozumienia, że bardziej jej zależy na znajomości z prawdziwą rodziną królewską niż jej kalifornijskim odłamem.

Rok temu podobnego wyboru dokonała Katy Perry. Mając do wyboru przyjęcie urodzinowe córki Meghan, Lilibet Diany i występ na koronacji Karola III, bez wahania wybrała to drugie. 

Zobacz też:

Książę Harry i Meghan Markle podjęli kolejną przełomową decyzję. Klamka zapadła

Meghan wciąż nie może tego darować Victorii. Powód ten sam, co zawsze...

Meghan Markle zaliczyła kolejną wpadkę? Jest zdumiewające nagranie

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy