Nie żyje dziennikarka "Dzień dobry TVN"
Iza Kaczyńska-Gontarz przez wiele lat zmagała się z problemami zdrowotnymi, które jednak nie utrudniały jej codziennego funkcjonowania. Jakiś czas temu jej stan jednak mocno się pogorszył i w trakcie oczekiwania na zabieg dziennikarka dowiedziała się, że wykryto u niej nowotwór, niestety nieoperacyjny. Padła wówczas przerażająca diagnoza - dziennikarka "Dzień dobry TVN" ma przed sobą jedynie miesiące życia.
"Po każdej kolejnej złej diagnozie, po każdej kolejnej konsultacji, która odbierała jej jakąkolwiek nadzieję, szukała po prostu jakiejś iskierki w tunelu i próbowała znaleźć wiarę w to, że będzie dobrze. Niesamowite to jest, jak dużo miała tej siły" - mówiła Mariola Sobocka, przyjaciółka zmarłej, w materiale wyemitowanym 2 września w "Dzień dobry TVN".
W tym samym nagraniu głos zabrała także Ewa Drzyzga, która nie kryła łez. Prezenterka zabrała głos w specjalnym nagraniu zaprezentowanym w poniedziałek.
"Nigdy nie mówiła o tym, jak poważnie choruje. Przecież miała nas tylu i mogła nas poprosić o pomoc, no nie? A uważała, że da sobie radę. Że ona, jeżeli już tyle rzeczy zrobiła w życiu i tylu ludziom pomogła, to jak ona by nie dała rady? Poza tym ona wiedziała, że tutaj są dzieci, tu jest praca, tu jest mąż, no to wszystko to trzeba zorganizować. Więc po co się narzucać? Nigdy nie robiła z choroby usprawiedliwienia".
Iza Kaczyńska-Gontarz osierociła dwoje dzieci
Iza Kaczyńska-Gontarz zmarła 4 czerwca 2024 roku, miała 43 lata. Dziennikarka osierociła dwóch synów. Jej ostatnim marzeniem było to, aby chłopcy mogli uczyć się nowych języków i zwiedzać świat. Przyjaciele zmarłej zorganizowali zbiórkę, która ma ułatwić życie chłopcom i owdowiałemu mężowi zmarłej dziennikarki "Dzień dobry TVN".
W Internecie aktywna jest już zbiórka, na którą można wpłacać środki na dalszą edukację dzieci dziennikarki.
Zobacz także:
Tragiczne wieści nadeszły w niedzielę wieczorem. Nie żyje legendarny aktor
Wielki smutek w świecie sportu. Nie żyje gwiazda siatkówki
Nie żyje gwiazdor hitu Netflixa. Odpoczywał na plaży, gdy nagle stało się to
