Nie żyje legenda francuskiego kina. Tragiczne wieści przekazały dzieci aktora
W niedzielny poranek dotarły do nas tragiczne informacje. Nie żyje Alain Delon, legenda francuskiego i europejskiego kina. Aktor zmarł w wieku 88 lat, w swoim domu, otoczony najbliższymi. Dramatyczne wieści potwierdziły dzieci gwiazdora.
Alain Delonprzyszedł na świat 8 listopada 1935 roku w Sceaux. Pierwsze lata jego życia były dość burzliwe, był sześciokrotnie wyrzucany ze szkół. Już jako dorosły mężczyzna przeprowadził się do Marsylii, gdzie poznał aktora Jean-Claude’a Brialy. To właśnie on namówił 22-letniego wówczas Delona do wyjazdu na festiwal filmowy w Cannes.
Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę i prawdziwym przełomem w życiu Delona. W Cannes dostał swoją pierwszą rolę i pojawił się na ekranie w dramacie "Kiedy kobieta jest w coś zamieszana". Potem zaczęły się pojawiać kolejne propozycje zawodowe, a kariera aktora nabrała tempa.
Francuski gwiazdor najczęściej występował w filmach gangsterskich i policyjnych. Do produkcji, które przyniosły mu największą popularność, można zaliczyć między innymi "Zorro", "Casanova", "W pełnym słońcu", "Klan sycylijczyków", "Samuraj" czy "Nasza historia", za który otrzymał nagrodę Césara.
Kariera aktorska to jednak nie wszystko. Alain Delon mógł się poszczycić także własną marką zajmującą się między innymi produkcją mebli, odzieży i papierosów. Słynął także ze swojego talentu wokalnego. Wraz z legendarną francuską piosenkarką włoskiego pochodzenia, Dalidą, nagrał utwór kultowy już utwór - "Paroles, paroles" (sprawdź!).
Głośno było także o życiu prywatnym francuskiego aktora. Jego romansem z austriacką aktorką Romy Schneider pod koniec lat 50. żyło całe środowisko filmowe. Uczucie pojawiło się na planie melodramatu "Christine" i szybko wyszło poza ekran. Ostatecznie związek nie przetrwał jednak próby czasu, a Delon 13 sierpnia 1964 roku poślubił Nathalie Canovas-Delon, również aktorkę. Owocem tego związku był syn Anthony. Zaledwie cztery lata później aktorzy zdecydowali się na rozwód.
Alain Delon związany był również z Rosalie Van Breemer, z którą doczekał się syna Alaina-Fabiena i córki Anouchkę. Aktor miał także syna Christiana Aarona Boulogne z piosenkarką Nico, którego nigdy nie uznał.
Alain Delon zmarł 18 sierpnia 2024 roku, miał 88 lat. Tragiczne wieści przekazała rodzina.
"Zmarł spokojnie w swoim domu w Douchy, w otoczeniu trójki dzieci i rodziny" - napisano w oficjalnym komunikacie prasowym wystosowanym przez dzieci aktora.
Rodzina prosi o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.
Zobacz także:
Nie żyje gwiazdor rocka z lat 80. Zaledwie miesiąc temu w poruszających słowach zwrócił się do fanów
Nie żyje uwielbiany gitarzysta, to on stworzył hit MTV. Bliscy chcą go uczcić w niezwykły sposób
Maria Osterwa-Czekaj nie żyje. Dziennikarka TVP miała 82 lata